Sylwia Bomba zabrała głos w sprawie Buddy. Jej słowa dają do myślenia!
Sylwia Bomba zdobyła sympatię widzów za sprawą udziału w reality show TTV „Gogglebox. Przed telewizorem”. W międzyczasie celebrytka prężnie rozwijała swoje media społecznościowe. Dziś na Instagramie obserwuje ją aż 949 tys. osób. To tam niedawno udostępniła relację z serią pytań zdawanych przez internautów. Jedno z nich dotyczyło sprawy zatrzymanego niedawno Buddy. Sylwia Bomba świetnie wybrnęła z niełatwego pytania!
Sylwia Peretti wrzuciła do sieci PORUSZAJĄCY wpis. Przekazała ważną wiadomość!
Sylwia Bomba komentuje sprawę Buddy
Osobowość telewizyjna opublikowała w relacji na Instagramie pytania, które otrzymała od użytkowników. Jedno z nich dotyczyło zatrzymania Buddy. Sylwia Bomba jasno wypowiedziała się w tej sprawie. Podkreśliła, że dopóki nie wypowie się prokuratura w tym temacie, to nie chce zabierać głosu:
Co uważasz o sytuacji Buddy? Bardzo jestem za nim, bardzo dużo pomagał! – zapytał internauta.
Na odpowiedź od Sylwii Bomby nie musiał długo czekać:
Myślę, że tak naprawdę nic nie wiemy i sprawa jest bardzo skomplikowana. Nauczyłam się w życiu, że wszystko, co widzimy to wierzchołek góry lodowej… – podsumowała Sylwia Bomba.

Sylwia Bomba rozprawia w sieci o akceptacji wyglądu i wywołuje w sieci BURZĘ!
Sylwia Bomba ma dość pytań o ciąże. „Zaglądają mi do macicy”
Celebrytka odpowiedziała także na pytanie dotyczące otrzymywania od fanów często wścibskich pytań. Okazuje się, że internauci pytają ją bardzo często o ciążę. Sylwia Bomba w zabawnym sposób to skwitowała i załączyła do tego czarno-białe zdjęcie z przystojnym partnerem.
Już zaglądają mi do macicy wiecznymi pytaniami o ciążę – napisała celebrytka.
Co myślicie o słowach Sylwii Bomby na temat Buddy? Zgadzacie się z nią?



![]()
Myślę, że tak naprawdę nic nie wiemy i sprawa jest bardzo skomplikowana. Nauczyłam się w życiu, że wszystko, co widzimy to wierzchołek góry lodowej… – podsumowała Sylwia Bomba. POIERAM SYLWIĘ MA RACJĘ ,