Sylwia Lipka nie jest kontrolowana na kwarantannie. „Jeśli tak to przebiega, to się nie dziwię, że koronawirus się nie zatrzymuje”

Obecna, 11. edycja programu „Taniec z Gwiazdami” z pewnością przejdzie do historii. Program wystartował na początku marca i już po dwóch odcinkach, z powodu pandemii koronawirusa, został zawieszony. Po kilku miesiącach tancerze i celebryci wrócili na parkiet. Szybko okazało się, że koronawirus nadal krzyżuje plany produkcji.

PRZYŚPIESZONY finał TzG! Fani: Sylwia Lipka i Bogdan Kalus „OFICJALNYMI POSZKODOWANYMI”?

Sylwia Lipka o kwarantannie

Z powodu koronawirusa z programem musiało pożegnać się kilka par, które nie mogły dalej brać udziału w tanecznym show. Jedną z tych osób jest Sylwia Lipka, która była w duecie z Rafałem Maserakiem. Można powiedzieć, że na moment przed finałem, wypadła z gry.

Sylwia Lipka poddała się obowiązkowym testom na obecność COVID-19, które dały wynik pozytywny. Teraz przebywa na kwarantannie i ostatnio zdradziła, jak ona przebiega. Piosenkarka odpowiadała na InstaStories na pytania od fanów i zdradziła, że na razie nie narzeka na nudę, bo znajduje sobie w domu najróżniejsze zajęcia. Dodała też, że odkąd jest na kwarantannie, nikt jej nie kontroluje.

Od 6 dni siedzę na kwarantannie z koronawirusem, a nawet nikt mnie nie sprawdzał. Aplikacja z lokalizacją też nie działa i ogólnie jeśli tak to przebiega w całym kraju, to się nie dziwię, że koronawirus się nie zatrzymuje, bo sądzę, że nie każdy jest taki grzeczny jak ja i trzyma kwarantannę sam z siebie – zdradziła Lipka.

Znacie kogoś, kto jest na kwarantannie i według zapewnień rządu powinien być kontrolowany, a w rzeczywistości wygląda to inaczej?

ZOBACZ TEŻ:

Edyta Zając opowiedziała o trudnym czasie i ROZWODZIE

Ponętna Julia Wieniawa jak JLo kusi biustem na Instagramie: „Czemu świecisz cyckami?”