ZGUBIONA obrączka, WŚCIEKLI paparazzi i NIETRAFIONE prezenty – oto kulisy ślubu Agaty i Piotra Rubików!
Agata podzieliła się nieujawnionymi wcześniej ciekawostkami z ich ślubu. Ale się działo!
Agata i Piotr Rubik wzięli ślub 21 czerwca 2008 roku, a wczoraj świętowali 14. rocznicę ślubu. Z tej okazji na profilu Agaty pojawiły się zdjęcia z tego wydarzenia oraz życzenia dla ukochanego. Agata na tym jednak nie poprzestała i na InstaStories postanowiła powspominać swój ślub i wesele oraz zdradzić fanom wiele nieznanych wcześniej faktów z ceremonii zaślubin.
Agata Rubik zdradza kulisy ślubu z Piotrem. Nie zabrakło przygód i wpadek
Na początek Agata Rubik zaprezentowała jak wyglądały ich zaproszenia ślubne oraz zdradziła, że udało im się zmylić czyhających na nich paparazzi – na kilka dni przed ślubem zmienili miejsce uroczystości!
Początkowo uroczystość miała odbyć się we wrocławskiej Katedrze, jednak na kilka dni przed ślubem zmieniliśmy plany, bo dowiedzieliśmy się, że wszyscy paparazzi z Warszawy czują się zaproszeni, a Katedry nie można było zamknąć. Nie chcieliśmy składać przysięgi do melodii pstrykających migawek, dlatego zmieniliśmy Katedrę na mój osiedlowy kościół.
Gwiazda wyznała też, że jedyne prawa do publikacji sesji ślubnej Rubików nabył wówczas magazyn „Viva” w zamian za ochronę wydarzenia. Agata przyznała jednak, że po latach żałuje tej decyzji, gdyż spadł na nich hejt ze strony reporterów:
Z perspektywy czasu wiem, że lepiej byłoby stanąć przed kościołem i pomachać do innych fotoreporterów, uniknęlibyśmy wtedy hejtu ze strony redakcji plotkarskich magazynów, których fotoreporterzy wrócili do Warszawy z niczym.
Okazało się jednak, że jedna z fotoreporterek była na tyle kreatywna, że włamała się na wesele w przebraniu!
Jednej pani-paparazzi udało się przebrać, wejść na chór i zrobić to zdjęcie. Wspominała to potem jako jedno z największych osiągnięć w swojej fotoreporterskiej karierze – napisała Agata publikując „nielegalną” fotkę.
Rubikowie z dziećmi w „Dzień Dobry TVN”. Co za zgrana rodzina, są tak samo ubrani (ZDJĘCIA)
Nietrafione prezenty, zniszczona suknia ślubna i zagubiona obrączka – kulisy ślubu Rubików
Wesele nie obyło się również bez wpadek – Agata Rubik nie nacieszyła się długo swoją suknią ślubną, ponieważ ta miała bliskie spotkanie z czerwonym winem! Na szczęście w zanadrzu miała drugą suknię. Agata wspomniała też o prezentach ślubnych – jeden z nich okazał się nietrafiony, a drugi…nigdy nie dotarł!
Od solistów współpracujących z Piotrem dostaliśmy spersonalizowanego flipera, który, jak się potem okazało, pożerał potworną ilość prądu. Nieszczęśliwie został we Wrocławiu i utopił się podczas powodzi w 2010 roku. A od redakcji Vivy dostaliśmy w prezencie obraz u Joanny Sarapaty, który jednak z niewyjaśnionych dotąd przyczyn nigdy do nas nie dotarł.
Przygody nie ominęły również obrączek ślubnych kupionych u Tiffany’ego w Chicago. Okazało się, że dwa lata po ślubie Piotr zgubił swoją obrączkę!
Obrączki kupiliśmy sobie u Tiffany’ego w Chicago. Nie od pary. Moja jest bardzo prosta z diamentowym okruszkiem, Piotr wybrał nieco masywniejszą, matową. Obie z żółtego złota. Z ciekawostek – wyciągając kiedyś małą Helenkę z fotelika, obrączka Piotra zsunęła mu się. Piotr nie mógł jej znaleźć przez kilka dni, więc zrobił podobną w Warszawie u jubilera, którą nosi do teraz, bo twierdzi, że jest wygodniejsza. Poświęconą obrączkę odnalazła Helenka.
Na koniec Agata Rubik napomknęła o innych, drobnych ciekawostkach ze ślubu i wesela – zarówno ona jak i Piotr szli sami i osobno do ołtarza, pokroili razem cały tort weselny, a ślubny bukiet panny młodej był zrobiony z eustomy.
Która z ciekawostek podobała się wam najbardziej? Też macie takie historie z wesela?