Znany jasnowidz przewidział śmierć papieża… Teraz ostrzega przed rewolucją w Watykanie!
Zmiany, o których mówi, przewróciłyby Watykan do góry nogami

Wielkanocny poniedziałek przyniósł światu wiadomość, której nikt się nie spodziewał — papież Franciszek nie żyje. W cieniu żałoby trwa wielkie oczekiwanie na konklawe i wybór jego następcy. Tymczasem Krzysztof Jackowski znów wraca na nagłówki, twierdząc, że… przepowiedział to wszystko, a to dopiero początek.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski znów PRZERAŻA. Nie ma dla nas najlepszych wieści
„Wiedziałem, że papież umrze” – szokujące słowa Krzysztofa Jackowskiego. Co zobaczył dalej?
Choć nie wszyscy wierzą w moc jasnowidzów, Krzysztof Jackowski od lat regularnie komentuje największe wydarzenia w kraju i na świecie. Tym razem to nie polityka ani zagrożenia militarne znalazły się na celowniku jasnowidza z Człuchowa, a… Watykan.
W rozmowie z Super Expressem Jackowski przypomniał, że miesiąc przed śmiercią papieża Franciszka przewidział jego odejście, a teraz dzieli się wizją na temat przyszłości Kościoła, która może zmrozić niejednego purpurata.
Nie wiem, kto dokładnie zostanie nowym papieżem, ale konklawe będzie mocno podzielone – zapowiada tajemniczo.
Niepokojące słowa Krzysztofa Jackowskiego. „Lipiec może być kulminacyjnym momentem”
Według niego to właśnie ten rozłam stanie się zapalnikiem do rewolucji. Nowy papież – zdaniem Jackowskiego – ma być młodszy, progresywny i… otwarty na zmiany, których dotąd Kościół unikał jak ognia.
Najmocniejsze słowa padły w dalszej części jego wypowiedzi:
Za pontyfikatu nowego papieża celibat przestanie być obowiązkowy. Będzie dobrowolny. Prawo kanoniczne zostanie uproszczone, a unieważnianie małżeństw kościelnych stanie się łatwiejsze – zapowiada.
Tego rodzaju zmiany w nauczaniu Kościoła byłyby bezprecedensowe w historii współczesnego Watykanu. I choć Jackowski nie wskazuje jednoznacznie, kto miałby zasiąść na tronie Piotrowym, bukmacherzy już typują: kardynał Luis Antonio Tagle z Filipin, „azjatycki Franciszek”, ma być faworytem, tuż przed Pietro Parolinem i Matteo Zuppim. Na liście znalazł się też Polak – kard. Konrad Krajewski.
Krzysztof Jackowski znowu nie ma dla nas dobrych wieści. Co czeka nas w najbliższym miesiącu?
Kościół katolicki od dekad mierzy się z kryzysem wiary, odpływem wiernych i pytaniami o miejsce religii w nowoczesnym świecie. Czy faktycznie czas na tak głęboką reformę? Czy nowy papież będzie gotów złamać tabu i spełnić „proroctwo” z Człuchowa?

Krzysztof Jackowski/fot. FORUM

Krzysztof Jackowski, Fot.Forum.
Tereska | 25 kwietnia 2025
Trudno było nie przewidzieć śmierci Papieża Franciszka, skoro w ostatnim czasie poważnie chorował.Nie trzeba być jasnowidzem.
Ja | 24 kwietnia 2025
Papieżem powinien zostać kardynał Sarah
Anonim | 23 kwietnia 2025
Ten „jasnowidz” powiedział, że „Covid skończy się wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słońca”, czyli na wiosnę 2020 roku, a jak wiadomo świat bujał się z tym chyba z 3 lata, tyle są warte słowa tego Pana…
Ciekawy | 23 kwietnia 2025
A co tam u sąsiadów słychać
hahah ale kiedy | 23 kwietnia 2025
Wiedziałem ze umrze….nosz jasnowidz…ja też wiem ze umrzesz Krzysztofie