TVP zorganizowało  koncert pod hasłem „Solidarni z Ukrainą”. Artyści zjednoczyli się na scenie, aby zebrać jak najwięcej pieniędzy na kraj objęty wojną.  No właśnie, jeśli chodzi o pieniądze, to już pojawiła się pierwsza afera z tym związana.

Kate i William złamali protokół! Zabrali głos ws. Ukrainy

Justyna Steczkowska wywołała burzę

Justyna Steczkowska podczas występu zadeklarowała, że swoje honorarium „odda na dzieci, aby znów mogły bawić się, cieszyć i wrócić do domu”. Słowa artystki zaszokowały widzów, jak i pozostałych wykonawców, ponieważ koncert miał być charytatywny, a to znaczy, że gwiazdy miały wystąpić na scenie non profit. 

„Super Express” nie zostawił tego tak bez echa. Zapytali Marylę Rodowicz, czy dostała wynagrodzenia, na co odparła:

Nawet nie wiem, czy to był koncert za wynagrodzenie i czy ktoś je brał. Dla mnie nie było to ważne – podkreśliła.

scena z: Maryla Rodowicz, Solidarni Gospel Choir, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA

Amerykański celebryta uciekł z Kijowa! Jest w Warszawie

Edyta Górniak zapewnia, że nie pobierała żadnego wynagrodzenia i inni artyści także nie pobierali honorarium. Z kolei zespół Blue Cafe wydał oświadczenie:

Wczoraj wystąpiliśmy w koncercie „Solidarni z Ukrainą”. Jesteśmy dumni, że zarówno my jak i wielu innych artystów postanowiło wesprzeć ofiary wojny w Ukrainie. Nasz udział w koncercie był w pełni charytatywny. Cały dochód z smsów przeznaczony został dla wszystkich ludzi, którzy właśnie teraz potrzebują pomocy i wsparcia nas wszystkich… Chwała Ukrainie – czytamy.

Justyna Steczkowska zauważyła poruszenie w sieci. Zdecydowała się odnieść do afery oficjalnie na swoim Facebooku, tłumacząc, że Edycie Górniak i Maryli Rodowicz kłamią:

DZIEWCZYNY JAK MOŻECIE TAK KŁAMAĆ? Nie potrafię pojąć, dlaczego zachowała się tak Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, które zażądały najwyższego honorarium w koncercie „Solidarni z Ukrainą” oraz Natasza Urbańska, która również otrzymała wynagrodzenie za swój występ.Tego nie da się ukryć, bo są to pieniądze związane z instytucją publiczną i wszystko jest w umowach. Nie zaglądam ludziom do portfela i źle się z tym czuję, że to piszę, ale robię to tylko w celu SAMOOBRONY – tłumaczy.

18-letnia nieślubna córka Putina jest szykanowana w social-mediach

Podkreśla, że nie zrobiła tego po to, żeby kogokolwiek urazić, ani po to, żeby stawiać się w lepszym świetle:

Zrobiłam to, ponieważ uważam, że każdy koncert, modlitwa, dobre słowo niesie ze sobą dużo dobrego, ale potrzebna jest też realna finansowa pomoc niezbędna dla wszystkich tych, którzy przeżywają wojenne tragedie. Same serduszka i oznaczanie flagi to za mało, dlatego tak zrobiłam. Nie oceniam innych ludzi i nie oczekuje, żeby zachowywali się tak jak ja. Każdy niech robi to co uważa za słuszne i to co czuje – napisała Steczkowska.

Natasza Urbańska Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Justyna Steczkowska Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Edyta Górniak Fot. Piętka Mieszko/AKPA