Andrzej Duda w końcu skomentował OSTRY CIEŃ MGŁY: „Talmudu nie czytałem”
Co chciał powiedzieć prezydent w swoim rapsie?
Andrzej Duda (47 l.) daje się ostatnio poznać jako osoba wielu talentów. Kilkanaście dni temu prezydent wystąpił na Tik Toku prezentując się w pierwszym wideo. Potem Polacy mogli zobaczyć glowę swego państwa rapującą w oryginalnym stylu w ramach #Hot16Challenge.
Raps w wykonaniu Dudy wzbudził masę emocji i sprowokował do komentarzy głównie adwersarzy Dudy. Niezrozumiała fraza „Nie pytają cię o imię walczą z ostrym cieniem mgły” stała się tematem żartów, przeróbek i memów.
Wydawało się, że światło na sprawę rzucił profesor Janj Hartman z UJ, który napisał na Twitterze, że fragment rapsa Dudy nawiązuje do świętej księgi żydowskiej – Talmudu.
Uprzejmie informuję (choć każdy powinien to wiedzieć), że słowa prezydenta „Nie pytają Cię o imię, kiedy walczysz z ostrym cieniem mgły” to cytat z Talmudu (Miszny). To nie jest najlepsze tłumaczenie, ale chodzi tam o to, że Szatan nie chce znać Pana (nie pyta i Imię) – napisał profesor.
Wiemy, co znaczy tekst „Nie pytają Cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły” z rapsa Andrzeja Dudy
W końcu sprawę postanowił skomentować sam zainteresowany. Andrzej Duda odpowiedział na pytania związane z jego muzyczną „produkcją”. Okazuje się, że nie inspirował się Talmudem pisząc tekst kawałka.
Ja jestem katolikiem i przyznam się szczerze, że Talmudu nie czytałem. Z tego co wiem, to tam takich słów nie ma – a stwierdzenie takie przypisywał mi prof. Jan Hartman. To tania prowokacja – powiedział Andrzej Duda.
Duda nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie, co oznaczają słowa „ostry cień mgły”:
Pytacie mnie państwo: co to jest ostry cień mgły? No każdy musi sobie odpowiedzieć w tym kontekście, co znaczy. Po prostu… – stwierdził prezydent.
Andrzej Duda będzie apelował do NAJBOGATSZYCH, żeby nie brali 500 plus
Prezydent wyjaśnił także, że pisząc słowa, które wywołały tyle emocji, myślał po prostu o medykach walczących z COVID-19 i o chorych. Duda wyznał, że myślał też o swoim kuzynie, który niósł pomoc i zaraził się koronawirusem:
W głębi duszy miałem na myśli także mojego kuzyna, który taką pomoc niósł i zaraził się koronawirusem. On przebywał na kwarantannie już przez pewien czas, no i niestety okazało się, że cierpi na COVID… Ratownik nikogo o imię nie pyta. To są bohaterowie naszych czasów i ta piosenka była wyrazem mojego szacunku i wsparcia do tej grupy zawodowej – podsumował Andrzej Duda na swoim Facebooku.