Blanka Lipińska to polska pisarka, która zdobyła niewyobrażalną popularność za sprawą  3 książek – 365 DniTen dzień, Kolejne 365 dni. Sprzedały się one  w setkach tysięcy egzemplarzy. Pisarka teraz rozpoczęła pracę nad ekranizacją pierwszej z nich.

Lipińska z wykształcenia jest wizażystką a z zawodu hipnotyzerką. Pracuje również jako promotorka KSW Ring Girl i menadżerka nocnych klubów. 365 dni, to debiutancka powieść autorki, która biła rekordy popularności.

Blanka Lipińska: Ja lubię się p***ć, a mój facet lubi się kochać

Blanka Lipińska w końcu ujawniła, kto zagra MASSIMO!

Blanka Lipińska zabrała się za ekranizację swojego literackiego debiutu. Reżyserią erotyku zajmie się były chłopak Edyty Herbuś i bliski przyjaciel Blanki, Maciej Kawulski. Najwięcej emocji wzbudzała niepewność, kto zagra postać głównego bohatera męskiego, Massimo. Wiele czytelniczek posiadało własne wyobrażenie tej postaci, dlatego wybór niewątpliwie należał do trudnych. Fanki erotyku proponowały polskiego aktora: Mikołaja Roznerskiego, jednak kandydatura ta nie spotkała się z przychylnością Lipińskiej. Blanka w swoich wypowiedziach wielokrotnie poskreślała, że ma duży wpływ na wybór obsady.

Fanka: Proponuję Mikołaja Roznerskiego, by zagrał w filmie. Blanka Lipińska ostro pojechała po aktorze

Domyślać się można, że kluczowy etap dotyczący poszukiwań obsady właśnie się zakończył. Autorka na Instagramie pokazała niedawno kawałek twarzy i odkryty fragment torsu przystojnego mężczyzny, którego nazywała imieniem głównego bohatera swojej książki. Autorka bestsellera oczywiście nie zdradziła tożsamości swojego „przystojnego znajomego”, jednak najprawdopodobniej to on wcieli się w rolę demonicznego Massimo.

Postanowiliśmy razem z ekipą uchylić wam rąbka tajemnicy. Ten rąbek siedzi koło mnie, cała się trzęsę – powiedziała pisarka. Musze przejść na angielski, bo mój przyjaciel nie rozumie polskiego. Ale Massimo – jak się czujesz w Polsce? – pytała zadowolona Lipińska.

Na pytania fanów jak bardzo film będzie podobny do globalnego niewypału 50 Twarzy Greya, pisarka odpisała, że amerykańska produkcja  była jedynie „głaskaniem pejczem po tyłku, natomiast Lipińska chce pokazać prawdziwy SEX„.

Jak myślicie film osiągnie sukces?

Wyświetl ten post na Instagramie.

Pisałam i mówiłam wiele razy o tym, że cała saga to historia, która była inspirowana moim życiem. Że spora cześć wydarzeń miała miejsce w realu. Czy ta historia mogła skończyć się inaczej ? No jasne ! Zakończeń mogło być nieskończenie wiele...ale było takie, jak jest opisane. Możecie oceniać książkę pod względem budowy, fabuły, języka, możecie oceniać bohaterów, ich wybory i drogi, którymi idą. Ale nie zastanawiacie się „co by było gdyby”. Ani ja, ani Wy już nie mamy na to wpływu. Dziś premiera „Kolejne 365 dni” ! Przyjmijcie tę opowieść, przemyślcie ją, pokochajcie, albo nie i doceńcie (lub nie) naukę, jeśli ją tam znajdziecie 🙏🏼 ———- Będę tęsknić...BA! Już tęsknie za tą powieścią. Będzie mi jej baaaaaardzo brakować 🥺 To było cudowne moc kolejny raz to przeżyć! ———- Teraz pozostaje tylko czekać na premierę filmu 14.02.2020 🔥 ——— Bardzo Was proszę o nie spojlerowanie pod tym postem. Będę usuwać wszelkie opisy fabuły.

Post udostępniony przez Blanka Lipinska (@blanka_lipinska)

Blanka Lipińska