Wszystkie związki Taylor Swift – Każdy z nich dostał na pożegnanie piosenkę. Oprócz jednego!
Trochę się ich przewinęło. Nic dziwnego, że miała tyle materiału na nowe piosenki!

Niektórzy zakochują się od pierwszego wejrzenia, raz a na zawsze. Inni całe życie szukają miłości i nie mogą jej znaleźć. Jeszcze inni przez całe życie nie poznają tylu osób, ilu Taylor Swift miała partnerów. Choć jakiś czas temu wydawało się, że piosenkarka w końcu znalazła miłość życia w postaci Joe Alwyna, nadzieje fanów prysły jak bańka mydlana, gdy w 2023 roku media obiegła informacja o ich rozstaniu. Teraz Taylor ma już nowy obiekt westchnień, a internauci spekulują ile tym razem wytrzyma jej nowy związek. A ile jeszcze związków przed nią? Tego nikt nie wie, ale trzeba przyznać, że za sobą ma już całkiem pokaźną ilość. Oto wszyscy mężczyźni Taylor Swift!

Jej pierwszy publiczny związek rozpoczął się w lipcu 2008 roku i trwał zaledwie 4 miesiące. Piosenkarka spotykała się wówczas z Joe Jonasem z Jonas Brothers. Niestety, w październiku tego samego roku, Joe zerwał z nią telefonicznie podczas 27-sekundowej rozmowy. Z tej okazji Taylor zadedykowała mu dwie piosenki: „Last Kiss” oraz „Forever and Always”.

Rok później, w marcu 2009 roku Taylor zaczęła spotykać się z amerykańskim aktorem Lucasem Tillem. Również ten związek rozpadł się w (jeszcze bardziej) rekordowym tempie – para zerwała zaledwie miesiąc później. Jako powód zerwania Lucas podał „brak chemii i namiętności” między nim a Swift.

W sierpniu 2009 roku Taylor Swift wpadła w ramiona aktora Taylora Lautnera, z którym spotykała się do grudnia 2009 roku. Powodem ich rozstania miało być zdanie sobie sprawy, że… ten związek nie ma przyszłości. Taylor zadedykowała Taylorowi piosenkę „Back to December”.

Taylor Swift wyraźnie ciągnęło w stronę sławnych wśród nastolatków aktorów. Po aktorze z sagi „Zmierzch” przyszedł czas na gwiazdora młodzieżowego serialu „Glee” – Taylor przez miesiąc spotykała się ze starszym o siedem lat Corym Monteithem. Fani podejrzewają, że piosenkarka zadedykowała mu utwór „Mine”.

Kolejną przelotną relacją był miesięczny związek z piosenkarzem Johnem Mayerem, który rozpoczął się od wspólnej piosenki „Half of My Heart”. Choć spotykali się zaledwie miesiąc, piosenkarz doczekał się „własnej” piosenki u Swift – „Dear John”. Spekulowano też, że 32-letni Mayer zawrócił 19-letniej Taylor w głowie i wykorzystał jej zauroczenie tylko po to, by zaciągnąć ją do łóżka.

W październiku 2010 roku 21-letnia Taylor Swift weszła w nowy związek, tym razem z 30-letnim Jake’em Gyllenhaalem. Ich relacja zakończyła się w styczniu 2011 roku, a po rozstaniu nie zabrakło oczywiście kolejnej piosenki – tym razem piosenkarka zadedykowała swojemu ex utwór „All Too Well”. Powodem rozstania miało być zbytnie zainteresowanie mediów, które śledziły każdy ich ruch i przeszkadzały Jake’owi oraz zbyt duża różnica wieku.

Od lipca do października 2012 roku Taylor randkowała z Conorem Kennedym (wnukiem Roberta F. „Bobby’ego” Kennedy’ego). Ich związek był szeroko komentowany w mediach i krytykowany ze względu na dzielącą ich różnicę wieku: Taylor Swift miała wówczas 23 lata, podczas gdy 18-letni Conor wciąż był w szkole średniej). Ich relacja nie spodobała się również członkom rodziny Kennedych. Po ich rozstaniu ukazała się piosenka „Begin Again”, która opowiada o relacjach Swift z Kennedym.

Kolejnym rekordowym związkiem w życiu piosenkarki była jej miesięczna relacja z wokalistą One Direction – Harrym Stylesem. Para była widywana w grudniu 2012 roku. Chodzą pogłoski, że związkowi temu przypisane są utwóry „I Knew You Were Trouble”, „Style” oraz „Out Of The Woods”.

Rekordowym stażem mógł się poszczycić związek Taylor Swift i Calvina Harrisa – para spotykała się aż 15 miesięcy, a przez ten czas chętnie pozowali razem na czerwonym dywanie i dodawali wspólne zdjecia do mediów społecznościowych. Para była razem aż do maja 2016 roku, gdy Harris niespodziewanie zakończył związek, jednoczesnie oskarżając Swift o zdradę. Jednocześnie Calvin Harris był jedynym chłopakiem Taylor, który nie doczekał się piosenki o sobie.

Powodem rzekomej zdrady miał być… 8 lat starszy Tom Hiddleston. Swift poznała brytyjskiego aktora podczas Met Gali w 2016 roku. Jakiś czas później para została przyłapana na romantycznym spacerze zwieńczonym pocałunkiem na ulubionej plaży Taylor w Rhode Island. Piosenkarka poznała również rodziców Hiddlestona i wybrała się z nim na wspólne wakacje do Australii. Niestety, ich związek(?) rozpadł się we wrześniu 2016 roku. Jednocześnie fani spekulują, że był on inspiracją dla piosenki „Gateway car”.

Na Met Gali 2016 Taylor Swift poznała również swojego innego chłopaka – Joe Alwyna, z którym zeszła się dopiero w maju 2017 roku. Był to jej najdłuższy i najpilniej strzeżony przed mediami związek – para nie pojawiała się na branżowych eventach, czerwonym dywanie czy w mediach społecznościowych, a paparazzi musieli walczyć o każde wspólne zdjęcie Swift i Alwyna. Ta strategia zdawała się działać – Taylor i Joe „przetrwali” ze sobą 6 lat. Niestety… również ta relacja skończyła się fiaskiem. Media ogłosiły ich rozstanie w 2023 roku, a powodem miały być „różnice w osobowościach”. Ich długa relacja była jednak niekończącym się źródłem inspiracji do nowych utworów – wśród nich Alwynowi poświęcono m.in piosenki takie jak „Cornelia Street”, „False God”, „Dress” czy „Delicate”.

Teraz media donoszą, że Taylor Swift jest po raz kolejny zakochana. Jej rzekomym nowym partnerem jest brytyjski muzyk, wokalista zespołu The 1975 – Matty Healy. Ile im dajecie?
Uwaga na złego | 21 maja 2023
Dwie niewyobrażalne kana.lie xx
Uwaga - z Góry wszystko widać | 22 maja 2023
Plus trzecia – kierowniczka z zagranicy
Nauczcie się researchu | 21 maja 2023
Przecież o Calvinie jest High infidelity chociazby xd
Ania | 21 maja 2023
Kobieta bije rekordy a wy tylko o jej związkach. Obrzydliwe..
still better than u 💋 | 21 maja 2023
a ty jesteś starym babsztylem który jest jakis przywalony
albo młodym idiota któremu ludzie wpajają takie wartości