Jakub Rzeźniczak wydał OŚWIADCZENIE po OSKARŻENIACH Magdy Stępień: „Mam już tego DOSYĆ”

Jakiś czas temu Magda Stępień po miesiącach ciszy powróciła na Instagram z kolejną zbiórką na rzecz swojego synka Oliwiera, który choruje na bardzo rzadkiego raka wątroby. Po raz kolejny wywołała tym samym nagonkę na swojego ex-partnera Jakuba Rzeźniczaka, ponieważ piłkarz ponownie nie wspomógł jej finansowo i musiała liczyć na internautów. Magda zdradziła też, że nie jest w stanie przeżyć w Izraelu za alimenty od Rzeźniczaka, które wynoszą 3 tysiące złotych. Jakiś czas później oznajmiła, że Jakub Rzeźniczak nie tylko nie pomaga jej opłacić dalszego, drogiego leczenia ich dziecka, ale również ją zastrasza. Po tym wyznaniu na piłkarza spadł jeszcze większy hejt, a on dalej uparcie milczał w temacie.

Magda Stępień nie wytrzymała: „Jestem teraz szykanowana i zastraszana”

Jakub Rzeźniczak wydał oświadczenie po oskarżeniach Magdy Stępień

Teraz pierwszy raz od początku choroby Oliwiera, Jakub Rzeźniczak zabrał głos. Wcześniej jedynie udzielił wywiadu Krzysztofowi Stanowskiemu, który na swoim kanale przekazał punkt widzenia piłkarza i stanął w jego obronie.
Na Instagramie Rzeźniczaka pojawił się filmik, w którym zwrócił się do obserwujących go internautów:

Od kilku dni bije się z myślami czy komentowac to co wydarzylo się pare dni temu. Postanowilem to zrobic pierwszy i ostatni raz. Zdrowie mojego synka Oliwierka bylo dla mnie od początku najwazniejsze. Chcialem wam załączyć oswiadczenie, z ktorego dowiecie się czego udalo mi się dowiedzieć o jego stanie zdrowia i w ktorym miejscu jest jeśli chodzi o leczenie. Chcialem was rowniez prosic o to zebyscie uszanowali prywatnosc Oliwiera i moją, zebysmy mogli się skupić tylko i wyłącznie na leczeniu i ratowaniu jego życia. Bardzo was serdecznie o to proszę.

Prócz filmiku piłkarz umieścił oświadczenie, w którym na wstępie odniósł się do leczenia Oliwiera i jego wyjazdu do Izraela:

Od momentu zdiagnozowania u Oliwiera nowotworu wątroby konsultowałem jego przypadek u najlepszych lekarzy w Polsce, żeby dowiedzieć się jak najwięcej na jego temat, na temat możliwych metod leczenia, ośrodków, w których można by leczyć mojego Syna. Starałem się robić to w ciszy ze względu na dobro Oliwiera. Moje zdanie wielokrotnie przedstawiałem Mamie Oliwiera. Nie byłem za wyjazdem Oliwiera do Izraela i nie jestem za tym, żeby tam kontynuował leczenie. Wszystkie osoby i instytucje zajmujące się leczeniem nowotworów u dzieci, u których zasięgałem opinii, nie znały placówki w Izraelu, a w leczeniu tak rzadkich typów nowotworu doświadczenie jest najważniejsze. Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie Oliwier był leczony od momentu wykrycia choroby, nalegali, by nie robić przerwy w podawaniu chemii i ewentualny wyjazd za granicę odłożyć w czasie, bo guzy nowotworowe u dzieci w odróżnieniu od dorosłych namnażają się w błyskawicznym tempie. Mówili też, że możliwe, że pojawi się szansa na operację po podaniu kolejnej dawki chemioterapii. Mama Oliwiera zdecydowała się jednak na wyjazd w trakcie podawania chemii. Kiedy Oliwier trafił do Izraela musiał raz jeszcze przejść serię tych samych badań, które miał wczesniej w Polsce. A chemię podano mu dopiero po 3 tygodniach od przyjęcia do szpitala w Tel Avivie. Ostatecznie zgodziłem się na wyjazd Oliwiera pod naporem ciężkich oskarżeń mamy Oliwiera, jakoby choroba Syna była efektem stresu (co jest nieprawda) oraz że wszelkie konsekwencje związane z pozostaniem Oliwiera w Polsce będą moją winą. W leczeniu nowotworowym rodzice są w stanie zrobić wszystko i kwestie finansowe były dla mnie podrzędne. Liczyły się realne fakty medyczne.

Następnie Rzeźniczak oznajmił, że leczenie Oliwiera w Izraelu niczym nie różni się od leczenia go w Polsce. Wielokrotnie namawiał też Magdę na powrót do kraju, by zarówno on jak i ich rodziny mogły wspierać Magdę i Oliwiera w trakcie leczenia. Niestety Magda Stępień była głucha na wszelkie prośby i argumenty piłkarza:

Jednakże sytuacja w ostatnich dniach zmieniła się diametralnie, zostałem oskarżony wielokrotnie i nie mam już sił zmagać się z nieprawdą i chce przedstawić to, co udało mi się ustalić. Po konsultacjach z największymi autorytetami medycznymi w Polsce, które mają ogromne doświadczenie w leczeniu nowotworów wątroby u dzieci na podstawie wszystkich wyników badań z Polski i Izraela dowiedziałem się, że całe leczenie oraz zakres badań, które są realizowane w Izraelu nie odbiegają od leczenia i badań, które Oliwier miałby zagwarantowane w CZD. Diagnoza postawiona w Polsce również została potwierdzona. Protokół europejski, którym leczony jest Oliwier w Izraelu był stosowany w przypadku Oliwiera również w CZD. Dodatkowo w CZD Oliwier otrzymał jeden lek, który jest dedykowany do leczenia RLT, a którego nie otrzymuje w Izraelu. Z każdą konsultacją moje obawy co do słuszności leczenia w Izraelu się zwiększały i starałem się przekonać mamę Oliwiera do powrotu i kontynuowania leczenia w Polsce, jednak zawsze spotykałem się z natychmiastową odmową oraz brakiem jakiejkolwiek chęci podjęcia rozmowy na ten temat. Mając wiedzę, że leczenie w Izraelu niczym nie odbiega od tego, co Oliwier miałby zapewnione w Polsce – jest dla mnie oczywiste, że leczenie Synka bliżej domu da zarówno jemu, jak i Magdzie większe wsparcie oraz pomoc z mojej strony, naszych rodzin oraz bliskich mamy Oliwiera, a także dużo lepszą komunikację pomiędzy lekarzami a nami jako rodzicami.

Rzeźniczak postanowił odnieść się też do rzuconych w jego stronę oskarżeń oraz hejtu, który go spotkał:

Starałem się wytrzymać jak najdłużej i nie wypowiadać się w kwestii mojej relacji z mamą Oliwiera zdając sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji jest nasz syn i jak wielkie i skrajne emocje temu towarzyszą. Sytuacja sprzed kilku dni, gdy zostałem oskarżony o zastraszanie sprawiła, że nie mam siły już tolerować pewnych zachowań Magdy. Wielokrotnie prosiłem Magdę, by w tak ciężkiej dla nas sytuacji nie oczerniała mnie oraz nie manipulowała faktami i że mam już tego dosyć i więcej nie mogę tego tolerować. Skutkiem tego rozpoczęła się nagonka na mnie i na moich bliskich, która przerodziła się w falę ogromnego hejtu.

Na koniec poprosił o uszanowanie prywatności zarówno swojej jak i syna:

Na tym chciałbym zakończyć spekulacje pojawiające się na mój temat, nie mam wpływu na to co mówi i publikuje Mama Oliwierka, ale apeluję i proszę przede wszystkim media o uszanowanie prywatności mojego syna i mojej, o niepowielanie pewnych twierdzeń wypowiedzianych w silnych emocjach przez mamę Oliwiera. Nie wykorzystujcie tego.

Co na to Magda?

Jakub Rzeźniczak wydał oświadczenie, IG: jakubrzezniczak25

Jakub Rzeźniczak wydał oświadczenie, IG: jakubrzezniczak25

Jakub Rzeźniczak wydał oświadczenie, IG: jakubrzezniczak25

Jakub Rzeźniczak wydał oświadczenie, IG: jakubrzezniczak25

Jakub Rzeźniczak wydał oświadczenie, IG: jakubrzezniczak25

Masz jakieś informacje, zdjęcia, czy nagrania i chcesz się z nami podzielić? Wyślij nam na adres redakcja@kozaczek.pl. ZAPEWNIAMY ANONIMOWOŚĆ!

Krzysztof Stanowski staje w obronie Rzeźniczaka

Jakub Rzeźniczak, fot. Forum

Krzysztof Stanowski odpowiada na ATAK internautów po jego filmie broniącym Rzeźniczaka

Jakub Rzeźniczak pokazał córkę

Jakub Rzeźniczak/fot. AKPA

Jakub Rzeźniczak/fot. AKPA

Magda Stępień ma powody, by nie żałować wyjazdu do Izraela? „Intuicja matki nie zawiodła”

IG: magdalena___stepien

IG: magdalena___stepien

fot. Instagram: magdalena___stepien

Magda Stępień ZMIENIA TAKTYKĘ w walce o synka – „Żyjemy tak jakby choroby NIE BYŁO”