Johnny Depp walczy w sądzie z „The Sun”. Pojawił się tam z byłą żoną
Amber Heard w pięknej małej czarnej.
Johnny Depp pojawił się dzisiaj w sądzie w Londynie. Rozpoczął się proces między aktorem a wydawcą brytyjskiego tabloidu „The Sun”. Gwiazdor pozwał wydawnictwo o zniesławienie. Gazeta „The Sun” nazwała aktora „damskim bokserem”, zarzucając mu dotkliwe pobicie Heard, która była wówczas jego żoną.
Johnny Depp i Amber Heard w sądzie
Amber Heard również pojawiła się dzisiaj na rozprawie w Londynie. Towarzyszyły jej dwie kobiety, które trzymała za ręce. Aktorka miała na sobie obcisłą, czarną sukienkę do kolan i pasek w talii. Czerwona chustka przykrywała jej prawie całą twarz. Depp również pojawił się schowany za maską i okularami słonecznymi. Miał na sobie granatowy garnitur i czarny krawat.
Przypominamy, że Depp i Heard po dwóch latach małżeństwa rozstali się w wielkim skandalu. Aktorka oskarżyła męża o znęcania się fizyczne i opublikowała zdjęcie posiniaczonej twarzy w social mediach. Z kolei aktor przekonuje, że była żona uknuła z przyjaciółmi przeciwko niemu spisek doskonały, który miał na celu go pogrążyć i zniszczyć karierę.
Obydwoje ze stron złożyło zeznania. Prawnicy „The Sun” zapewnili, że udowodnią prawdę i utrzymują, że aktor wybucha gniewem po alkoholu i narkotykach.
Aktor zaprzecza oskarżeniom. Zapewnia, że nigdy nie uderzyłby kobiety, ale potwierdza, że zażywał wszystkie wymienione przez wydawnictwo narkotyki.
Pochodzę z Południa, a moja matka od urodzenia wszczepiała we mnie zasadę: albo będziesz południowym dżentelmenem albo zostaniesz pobity. Już od dziecka rycerstwo było dla mnie bardzo ważne. W ramach tego czuję, że jest to silna i centralna część mojego kodeksu moralnego, że nigdy nie uderzyłbym kobiety, w żadnym wypadku, w żadnym momencie – zapewniał Depp.
Podkreśla też, że nigdy nie uderzył Amber, a postanowił odejść od niej, gdy wypróżniła się na łóżko
Dopiero po długim czasie zrozumiałem, że ona miała swój plan. Chciała wyjść za mnie, żeby popchnąć swoją karierę do przodu i zyskać na tym finansowo. Wiedziała, jak to sobie zapewnić. Ona wszystko kalkuluje, zdiagnozowano u niej osobowość borderline. Jest socjopatką. Narcyzem. Jest emocjonalnie nieszczera – tłumaczył w sądzie aktor.