/ 15.04.2013 /
Justin Timberlake po pięcioletniej przerwie wrócił na scenę w wielkim stylu. Jego najnowsze utwory Mirrors, Suit&Tie cieszą się wielkim powodzeniem w sieci, zwiastując trzeci solowy album 31-letniego artysty.
Po godzinach ciężkiej pracy nad nowym krążkiem Justin postanowił odpocząć i ze swoją ukochaną Jessiką Biel udali się na golfa.
Niestety czas jest bezwzględny i nawet na dawnym bożyszczu odcisnął swoje piętno. Gwiazdor wydaje się być zmęczony i spięty, można też odnieść wrażenie, że mocno schudł. Patrząc na zdjęcia aż trudno go rozpoznać!
Ile dalibyście mu lat?