Justin Timberlake prosto z gali do Taco Bell (FOTO)
Od blasku fleszy wolał zajadanie się fast foodem.

/ 09.01.2014 /
Czyżby Justin Timberlake był tak bardzo zajęty przymierzaniem garnituru przed odbiorem statuetek podczas People’s Choice Awards, że nie zdążył się najeść? A może to stres związany z przemówieniem spowodował nagłe ssanie w żołądku? Tak, czy siak, piosenkarz po imprezie miał w głowie tylko jedno – dobrze się najeść.
Jakież musiało być zdziwienie pracowników Taco Bell, gdy w drzwiach ujrzeli sławnego artystę z cennymi wyróżnieniami pod pachą, który podchodzi do lady i zamawia fast fooda. Sam Justin nie uznał tego za faux pas. Mało tego – pochwalił się zdjęciami na swoim Instagramie.
Co tam błysk fleszy, rozmowy w kuluarach i sława. Najważniejsze to mieć pełny żołądek!
 

gość | 10 stycznia 2014
I jak go nie kochac 🙂
PuchaczBee | 10 stycznia 2014
Jak gala trwala iles godzin to trudno sie dziwic, ze zglodnial.
gość | 10 stycznia 2014
co ‚redaktor’ mial na mysli……..przeciez te gale trwaja po pare godzin…mniej hejtu…. z pudla kogos sciagneliscie? ostatnio bardzo szczujecie
gość | 9 stycznia 2014
gość, 09-01-14, 18:02 napisał(a):
a gdzie jego zona?
robiła zdjęcie
gość | 9 stycznia 2014
a gdzie jego zona?