Justyna Gradek zarzuciła mężowi ZDRADĘ z kobietą, która oskarżyła Jarosława Bieniuka
Poinformowała fanów, że się rozwodzi.
Justyna Gradek po aferze z Philippem Pleinem, związała się z Karolem Miśkiewiczem, zawodnikiem MMA, z którym dość szybko wzięła ślub. Pod koniec lutego pojawiły się plotki o rozstaniu pary.
Justyna Gradek rozwodzi się z mężem
Pojawiły się plotki o rozwodzie. Justyna Gradek opowiedziała o swoim małżeństwie
Justyna Gradek wówczas skomentowała doniesienia. Broniąc męża, napisała, że Karol dał jej bardzo dużo wsparcia, a media mieszają się w ich związek:
Karol zaufał mi, nie wierzył innym i dał mi duże wsparcie w tamtym momencie. Nikt mi tyle wiary nie dał i tyle wsparcia w tamtym momencie jak on. Dlatego jest mi bardzo przykro, że media próbują między nami mieszać, bo nie wiedzą tak naprawdę, co między mną, a Karolem jest i jaka więź nas łączy (…) Po naszym ślubie, kilka miesięcy później, wydarzyło się w życiu Karola coś strasznego. (…). Postanowiłam, że zabiorę go z Zielonej Góry i zaczniemy sobie wszystko od początku w Łodzi – pisała Justyna.
Dzisiaj oświadczyła fanom, że złożyła papiery rozwodowe. Wyszło na jaw po tym, jak jeden z fanów zapytał, czy nadal jest z mężem.
Pojawiło się kolejne pytanie dotyczące jej związku, na które również odpowiedziała: „Naprawdę cię zdradził? Przecież to niemożliwe, nie ma lepszej niż ty”. Justyna uważa, że Karol Miśkiewicz zdradził ją z Sylwią Sz. (red. pozwała Jarosława Bieniaku o gwałt) oraz inna kobietą „pseudo pielęgniarką z Wawy”.
Tylko szkoda, że wtedy ja musiałam opłacać dom, auta itp. – w tym przypadku okazałam się frajerką – stwierdziła.
Justyna Gradek świętowała urodziny. Było NA BOGATO! (FOTO)
Na tym się nie skończyło. Gradek napisała też, że szkoda jej rodziny Jarosława Bieniuka.
Zniszczyła im życie. Zresztą niszczy życie wszystkim – uważa Gradek.