Kanye West śladem byłego prezydenta Donalda Trumpa odzyskał swoje konto na Twitterze. Sześć tygodni po tym jak jego konto zostało zablokowane z powodu „szerzenia antysemickich treści” raper przywitał się z fanami wpisem „shalom”.

Kanye West powrócił na Twittera

Kanye West powrócił na Twittera z wpisem z hebrajskim słowem „shalom” po tym, jak jego konto zostało wcześniej zablokowane za antysemickie posty. W niedzielny wieczór opublikował słowo – często tłumaczone jako „pokój”, ale używane również jako powitanie lub pożegnanie – z uśmiechniętym emoji.

Kanye West „ma gdzieś Adidasa”. Marka „Yeezy” i tak należy do niego

Kilka godzin wcześniej napisał na Twitterze: „Testy testy sprawdzam, czy mój Twitter jest odblokowany”. Wpis skomentował sam Elon Musk, zamieniając w tekście „you” na „ye” nawiązując tym samym bezpośrednio do Westa, który niedawno zmienił imię na Ye.

 

West dostał bana na Twitterze za napisanie dziwnego komentarza  używając  słowa „defcon”, oznaczającego stan gotowości amerykańskich sił zbrojnych, aktywowanego przy wysokim stopniu zagrożenia narodowego, które miały być użyte w stosunku do ludzi żydowskiego pochodzenia. Choć jego wpis był dość enigmatyczny i niewiadomo było do końca, co autor miał na myśli przedstawiciele mniejszości żydowskiej szybko zareagowali na niego i West natychmiastowo został usunięty z Twiterra.

Ups… Kanye West właśnie stracił status miliardera. GAP usuwa jego kolekcję ze sklepów

To nie pierwszy „ban” byłego męża Kim Kardashian. Czy tym razem Elon pozwoli mu na więcej, czy West nieco przystopuje? Sądząc po zadziornym wpisie, ciężko w to uwierzyć.