Kolejny świąteczny cud! Paulina Smaszcz PRZEPRASZA Izabelę Janachowską! „Niestety to Iza zaczęła”
Kobieta Petarda zaproponowała pojednawcze spotkanie.
W listopadzie 2022 roku Paulina Smaszcz szalała w mediach społecznościowych i atakowała każdego, kto miał czelność skomentować jej ciągłe ataki pod adresem Katarzyny Cichopek i Maćka Kurzajewskiego. Oberwało się między innymi Iwonie Pavlović i Izabeli Janachowskiej. Ta druga ośmieliła się jedynie na krótki komentarz, w którym stwierdziła, że „gdy ktoś jest szczęśliwym człowiekiem, to nie wraca do tego, co było”. To rozjuszyło Kobietę-Petardę, która wyraziła swoją opinię o Izabeli, nie przebierając w słowach: „Co to są za ekspertki? (…) Iza Janachowska, która wychodzi za mąż za milionera, czyli strzela sobie z nim dzidziusia, a on opuszcza żonę, która jest w średnim wieku?”.
Smaszcz znów uderza w Janachowską! Grozi jej sądem: „Zaatakowała mnie pierwsza”
Jej słowa zbulwersowały Janachowską, która postanowiła bronić swojego honoru i wypuściła na Instagramie długi list otwarty do Pauliny Smaszcz, w którym rozprawiała się z oszczerstwami na swój temat. To jednak wywołało tylko kolejną falę agresji i oskarżeń ze strony dziennikarki, która poszła o krok dalej i uderzyła w związek Izabeli z Krzysztofem Jabłońskim, sugerując, że „roluje go finansowo”. Konflikt został rozdmuchany do tego stopnia, że wziął w nim udział nawet nie udzielający się w mediach społecznościowych mąż Janachowskiej. Sprawa miała wejść na kroki prawne i dalej kontynuowała się poza social mediami, jednak w rozmowie z Pomponikiem Janachowska wyznała, że ostatecznie nie zdecydowała się ciągać Pauliny Smaszcz po sądach, argumentując to jako „marnowanie sił i pieniędzy”.
Jak zakończyła się wojna między Pauliną Smaszcz i Izabelą Janachowską? Znamy finał sprawy!
Dziś jednak po dawnej, konfliktowej Paulinie praktycznie nie ma już śladu. Kobieta Petarda postanowiła zostawić przeszłość za sobą i pogodziła się z nowym związkiem swojego byłego męża. Jednocześnie stara się poprawić swoje kontakty z innymi gwiazdami show-biznesu. W maju 2024 roku, po dwóch latach od głośnej afery w rozmowie z Kozaczkiem przeprosiła Iwonę Pavlović:
Chciałabym tutaj pozdrowić panią Iwonę Pavlović, która mam nadzieję wybaczy mi, że kiedyś skrytykowałam to, jak ona mnie skrytykowała, ale uważam, że jest wybitną ekspertką w Polsce. I myślę, że jednak moje wyczyny taneczne nie spodobałyby jej się, bo moje możliwości fizyczne nie są po prostu takie, jak powinny być w „Tańcu z Gwiazdami” i pewnie jakich się oczekuje.
Paulina Smaszcz zwróciła się do Pavlović i przeprosiła ją za głośną aferę sprzed dwóch lat (WIDEO)
Paulina Smaszcz przeprasza Izabelę Janachowską! Zaproponowała jej spotkanie i kawę
Teraz przeprosin doczekała się również Izabela Janachowska. Smaszcz w rozmowie z „Faktem” podkreśliła, że nie chce, by stare konflikty wciąż wpływały na jej życie. Dodała też, że chętnie spotkałaby się z Izabelą na kawę:
Bardzo lubiłam i ceniłam Izę Janachowską i naprawdę chciałabym, żebyśmy mogły ze sobą rozmawiać. Chciałabym przeprosić, jeżeli ona poczuła się urażona, ale ja też się poczułam urażona i niestety Iza to zaczęła.
W tej samej rozmowie Smaszcz ponownie odniosła się do swojej kłótni z Iwoną Pavlović i jej również zaproponowała kawę:
W ogóle nie znam pani Iwony Pavlović. Nigdy mnie nie spotkała i nigdy ze mną nie rozmawiała, a dawała mi rady. Myślę, że jak ktoś mnie nie zna, to nie może mi radzić, a poza tym ja o te rady nie prosiłam. Chciałabym też wypić dobrą kawę z panią Iwoną.
Czy czeka nas kolejny, świąteczny cud i już wkrótce zobaczymy zdjęcie ze wspólnych uścisków jak u Edyty Górniak i Dody?
Smaszcz baluje na koncercie Fabijańskiego ze Stiflerem, Kotońską, Olą z „Love Island”… (WIDEO)