Choć Marina Łuczenko-Szczęsna działa na polu muzycznym, to wciąż największe zainteresowanie budzi jej życie prywatne. Żona Wojciecha Szczęsnego jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami na Instagramie, gdzie pokazuje jak wygląda jej codzienność u boku jednego z najpopularniejszych polskich piłkarzy.

Marina Łuczenko zaszalała z paznokciami. „Manicure zrobione specjalnie na mój teledysk”

Marina Łuczenko pokazała dom

Wojciech Szczęsny na co dzień pracuje we Włoszech, myślami wybiega w przyszłość i wspólnie z żoną wije gniazdko na Podhalu. Budowa eleganckiej willi ma podobno kosztować ponad 5 mln złotych.

Marina wpadła na plac budowy i przy okazji podzieliła się z fanami informacjami na temat zaawansowania prac. W budynku jest już prąd, a na niektórych ścianach widać sztukaterie. Wiadomo też, że posiadłość będzie kilkukondygnacyjna a łączące piętra stopnie to tzw. schody z duszą, czyli pustą przestrzenią w centrum.

Przezorna Marina zadbała jednak o umysły obserwatorów, którzy mogliby się troszczyć o to, że piosenkarka będzie musiała codziennie pokonywać wiele stopni i ogłosiła, że będzie miała w domu windę.

Już dostaję wiadomości, że się nachodzę po tych schodach. Ale tu będzie winda – ogłosiła piosenkarka.

Po chwili zreflektowała się, że epatowanie bogactwem może nie wszystkim przypaść do gustu i zorganizowała sondę. Jej celem było zbadanie nastrojów obserwatorów po ogłoszeniu przez Marinę faktu posiadania prywatnego dźwigu osobowego.

Słuchajcie, mam nadzieję, że ta winda nikogo nie zabolała, coś czuję, że zaraz będzie dym – zastanawiała się w swoim stories. Słuchajcie, kochani, to jak myślicie, będzie dym czy nie? Tutaj są odpowiedzi, jest ankieta. Ja myślę, że będzie na grubo – zakończyła.

Dowcipna?

Miejsce na windę Mariny Łuczenko, fot. Instagram @marina_official

Miejsce na windę Mariny Łuczenko, fot. Instagram @marina_official

Marina Łuczenko na gali, fot. AKPA

Marina Łuczenko-Szczęsna, SK:, , fot. Podlewski/AKPA