Marina zgasiła hejtera, który napisał jej: „Dobrze, że zaczyna pani znów kupować w Zarze”

Marina Łuczenko-Szczęsna (32 l.) często pokazuje na Instagramie swoje stylizacje. Piosenkarka lubi łączyć ubrania od projektantów z tymi z sieciówek. Jeden z komentujących postanowił jej dogryźć.

Marina pozuje w bieliźnie i pokazuje swój ogród. Fani: „Nie dodawaj takich zdjęć bo Wojtek się nie skupi na boisku”

Marina odpowiada hejterowi

Marina Łuczenko-Szczęsna bardzo wspiera swojego męża, Wojtka Szczęsnego. Kiedy wylała się na niego fala krytyki, zwłaszcza po samobójczym golu, stanęła w jego obronie.

Marina broni Wojtka po meczu. Pokazała obrzydliwe wiadomości, które dostaje

Na najnowszym zdjęciu wokalistka ma na sobie bluzkę Jacquemus i szorty z Zary.

Co do stylóweczki znowu mamy połączenie dużych marek z sieciówką. Góra @jacquemus plus szydełkowy wiązany topik @zara wraz z szortami.

Komentujący postanowił jej dogryźć i jeszcze raz odnieść się do występu męża na Euro 2020.

Dobrze, że zaczyna pani znów kupować w Zarze, chyba będzie trzeba zacząć żyć trochę bardziej skromniej, bo ukochany pani chyba nie dość że stracił pracę w reprezentacji Polski, to też Juventus takiego talentu już nie będzie chciał.

Marina szybko zgasiła hejtera jednym zdaniem:

Kochanie dzięki za troskę…nie martw się o prace starego, z moich zarobków spokojnie się utrzymamy jak coś😂

Marina i Wojtek Szczęsny świętują 3. urodziny Liama na Mykonos

Żona Szczęsnego od lat mierzy się z komentarzami, że żyje jedynie z pieniędzy męża. Gwiazda jednak zarabia na swojej muzyce, jest też influencerką – a one jak wiadomo, na zarobki nie narzekają.