Monika Richardson SPRZEDAJE swoją willę wartą 5 milionów! „Nie stać nas już”
Kto w niej teraz zamieszka? Już wiadomo!

Monika Richardson ma za sobą wiele trudnych chwil – chociaż trzy razy wychodziła za mąż wszystkie związki się rozpadły, a trzeci był szczególnym ciosem, ponieważ zakończył się zdradą i odejściem męża.
Dziennikarka musiała się również zmierzyć z dużymi problemami finansowymi. I chociaż teraz wszystko zdaje się być na dobrej drodze – w jej życiu pojawił się nowy partner Konrad Wojterkowski, a 49-latka otworzyła własną szkołę językową – niestety to nie koniec problemów.
Była żona Zamachowskiego oskarża Monikę Richardson o HEJT!
Monika Richardson SPRZEDAJE swoją willę wartą 5 milionów!
Jak się okazuje Monika Richardson musi sprzedać swoją luksusową posiadłość na warszawskim Wilanowie, ponieważ jej utrzymanie przerosło ją finansowo. Co wiemy o nieruchomości? Warta ponad 5 milionów złotych willa mierzy ponad 300m2 i składa się z sześciu sypialni, salonu, jadalni, garderoby, łazienek z podgrzewanymi podłogami i aż 45-metrowej kuchni, a całość mieści się na działce o powierzchni liczącej 1870m2. Dom został wybudowany według projektu jej ojca i powstał, gdy Monika Richardson była ze swoim drugim mężem, Jamiem Malcolmem i ojcem jej dwójki dzieci – Zofii i Tomka.
Po rozstaniu z Brytyjczykiem, gdy Richardson związała się ze Zbigniewem Zamachowskim para przeniosła się do mieszkania, które kiedyś nazywała „klitką”, a swoją decyzje w 2014 roku argumentowała:
Zrobiliśmy to z czysto ekonomicznych względów. Nie stać nas już było na dom i na Zbyszka alimenty
Dziennikarka nie ukrywała wówczas również swojej złej sytuacji finansowej:
Boję się, że pewnego dnia nie starczy nam na jedzenie. Praktycznie wszystko, co mamy, wydajemy na zobowiązania Zbyszka i prawników, a zdarza się, że prosimy o pożyczki znajomych albo rodzinę
Głęboko zakochana w Zamachowskim Monika, dodatkowo mocno wspierała partnera w regularnych spłatach jego zobowiązań wobec byłej żony i dzieci. „Alimenty to nie prezenty. Robię co mogę” pisała wówczas na swoim Instagramie oraz zapewniała: „pomagam mężowi, chociaż to nie są moje dzieci”.
Obecnie Richardson pomieszkuje z aktualnym partnerem w kamienicy, w której kiedyś mieszkała z trzecim mężem. Jak jednak przyznaje, nie jest to jej docelowe miejsce pobytu:
Mieszkanie na Mickiewicza nie jest moim docelowym miejscem pobytu na ziemi. Chociaż jestem bardzo zaangażowana w sprawy jednej z najstarszych spółdzielni mieszkaniowych w Warszawie. Jeszcze nie zdecydowaliśmy z Konradem, jak to będzie wyglądało. Nie chcemy tego przyspieszać i forsować na siłę. Chcemy się spokojnie zastanowić, w jakim układzie przyjdzie nam żyć w przyszłości. Czy we dwoje tylko, czy z moją córką, a może z synami… Zastanowimy się nad tym – wyznała na łamach „Faktu”
Prezenterka zapewniła również, że bardzo chciałaby mieć już temat sprzedaży za sobą:
Chciałabym, by ten temat był zamknięty. Ktoś inny jest tam szczęśliwy. Myślę, że nie ma powrotu do czasu, gdy mieszkałam w niej z dwójką moich wtedy malutkich dzieci i ich ojcem
Na szczęście na kupców swojej drogiej willi nie musiała długo czekać i bardzo szybko znaleźli się chętni:
Willa właściwie jest sprzedana. Bardzo jestem zaprzyjaźniona z parą, która w tej chwili ten dom wynajmuje i oni chcą go kupić

Dom Moniki Richardson, fot. Forum

Dom Moniki Richardson, fot. Forum

Dom Moniki Richardson, fot. Forum

Dom Moniki Richardson, fot. Forum

Dom Moniki Richardson, fot. Forum

Dom Moniki Richardson, fot. Forum
Monika Richardson próbuje skontaktować się z ex-mężem przez tabloid!

scena z: Monika Richardson, Konrad Wojterkowski, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

scena z: Monika Richardson, Konrad Wojterkowski, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Monice Richardson się ulało? Wyznaje, że jej dzieci przeszły traumę mieszkając z aktorem

Monika Richardson, fot. Instagram @monikarichardson

scena z: Monika Richardson, Konrad Wojterkowski, fot. Podlewski/AKPA
DRDRE | 21 marca 2023
tYLKO NIECH IE MÓWI ŻE JEST BIEDNA I PROSI O WSPARCIE
IKA | 11 marca 2022
My kobiety zawsze tracimy wiele na niewłaściwych związkach. I emocjonalnie, i finansowo tracimy. Można tę panią lubić lub nie, ale przymus sprzedania domu, który zaprojektował ojciec, w którym tyle lat się mieszkało, gdzie wychowywały się dzieci… To traumatyczne doświadczenie, bez względu na sympatie i antypatie 🙁
dd | 11 marca 2022
dokladnie.
Gosh | 8 marca 2022
5 milionow i nawet klimatyzacji nie ma??
Annabelle | 8 marca 2022
Nigdy nie zrozumiem jak można powiesić sobie dywan na ścianie. Swoją drogą przez ten związek z Zamachowskim wiele straciła. I wizerunkowo, rodzinnie oraz finansowo.