Nagły i nieoczekiwany zwrot akcji w życiu Daniela Martyniuka, syna Zenona i jego żony, Eweliny. Rozwodu jednak NIE BĘDZIE.

Syn Martyniuka rozwodzi się z żoną: Dziewczyna powiedziała, że nosi plastry, a nie nosiła ich

Daniel Martyniuk w doskonałym humorze nadawał dziś prosto z pościeli. Wypoczęty i zrelaksowany przekazał wszystkim ważny komunikat:

Cześć siemanko, chciałbym zakomunikować ważny komunikat i powiedzieć że między mną a Eweliną jest wszystko bardzo dobrze i nie będzie żadnego rozwodu. Pozdrawiam! – zakończył relację z łóżka Daniel.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu wszystkie portale plotkarskie i tabloidy rozpisywały się o wyznaniu Daniela, który podczas innej relacji zapowiedział, że rozstaje się z żoną:

Nie mam wakacji od żony i córki, ja biorę z nią rozwód po prostu – wykrzyczał w stronę ekranu. – Ta dziewczyna tylko miała parcie na szkło. Rozwód z Eweliną i to szybko. Koniec! Nienawidzę ludzi, którzy mają parcie na szkło – powiedział Daniel. – Tak, nie jestem już z Eweliną, jesteśmy w trakcie rozwodu. W dupie ją mam. Myślicie, że jak ktoś ma słodką buzię tak jak Ewelinka, to jest, ku***, słodki? – wykrzykiwał Daniel.

Daniel Martyniuk rozwodzi się z żoną. Jedynym ratunkiem jest ŻONA króla disco polo

Martyniuk zapowiedział też, że chciałby zabrać swoja córkę z domu, w którym mieszka jego żona:

Córkę swoją kocham, oczywiście… Chciałbym ją zabrać jak najdalej z tej fermy kaczek i kurcząt, bo tam strasznie śmierdzi. Ja nie jestem w stanie tam żyć. Pewnie moja córka też nie będzie chciała tam być, więc szybko ucieknie do tatusia…

Potem plotkowano, że do mediacji między małżonkami zabrała się mama Daniela, żona Zenka.

Chyba się jej udało! Wszystkiego dobrego dla Daniela i Eweliny 🙂

Fot. Michal Kosc / FORUM

Fot. Michal Kosc / FORUM

Fot. Michal Kosc / FORUM