Syn Martyniuka rozwodzi się z żoną: Dziewczyna powiedziała, że nosi plastry, a nie nosiła ich
Daniel Martyniuk w niewybrednych słowach opisuje jego relacje z Eweliną: Z Eweliną przed zrobieniem samego dziecka znałem się 1,5 miesiąca.
Daniel Martyniuk jest dziś niemal tak sławny jak jego ojciec. Tyle tylko, że Tata Daniela zarobił na swoją popularność karierą i pracą, Daniel zaś zyskuje popularność przez swój niewyparzony język, awantury i kłótnie.
Daniel Martyniuk – to teraz przykładny ojciec. Z żoną i córką u prababci na urodzinach
Daniel Martyniuk ślub
Syn Zenka Martyniuka ożenił się w październiku 2018 roku. Wybranką Daniela była młodziutka, 20-letnia Ewelina Golczyńska. Żona Daniela była już w ciąży, gdy stawała na ślubnym kobiercu. Wkrótce na świecie pojawiło się dziecko pary – córeczka. Okazuje się jednak, że maleństwo nie zbliżyło Daniela i Eweliny. Młody Martyniuk nie mieszka z żoną i córką.
Super Express cytuje dziś wypowiedzi Daniela z relacji na żywo. Martyniuk w niewybrednych słowach mówił o swej żonie i jej rodzinie. Znów wrócił do kwestii antykoncepcji – zarzucił partnerce, że nie zabezpieczyła się odpowiednio.
Zenon Martyniuk o swoich metodach wychowawczych: Rozpieszczałem syna
Dziewczyna powiedziała, że nosi plastry, a nie nosiła ich. Fu** off z taką dziewczyną! Każdy chyba wie, jak się w tych czasach zabezpieczać. To jest chyba dziwne, że mamy dziecko? – stwierdził Martyniuk.
Z Eweliną przed zrobieniem samego dziecka znałem się 1,5 mies. Po czym, jak jej matka się o tym dowiedziała, to wpadła w furię, ku***. I zaczęła ją zabierać. Ewelina mówiła: „Daniel, zabierz mnie z tego domu”, bo jej dom jest domem pełnym psycholi – dodał.
Młody Martyniuk mówi, że rozwodzi się z Eweliną:
Nie mam wakacji od żony i córki, ja biorę z nią rozwód po prostu – wykrzyczał w stronę ekranu. – Ta dziewczyna tylko miała parcie na szkło. Rozwód z Eweliną i to szybko. Koniec! Nienawidzę ludzi, którzy mają parcie na szkło – powiedział Daniel. – Tak, nie jestem już z Eweliną, jesteśmy w trakcie rozwodu. W dupie ją mam. Myślicie, że jak ktoś ma słodką buzię tak jak Ewelinka, to jest, ku***, słodki? – dodał przeklinając.
Awantura w domu młodego Martyniuka. To jego matka wezwała policję!
A co z córeczką? Syn gwiazdora disco polo zapewnia, że kocha swoje dziecko i chciałby, żeby wychowywało się u niego w domu:
Córkę swoją kocham, oczywiście… Chciałbym ją zabrać jak najdalej z tej fermy kaczek i kurcząt, bo tam strasznie śmierdzi. Ja nie jestem w stanie tam żyć. Pewnie moja córka też nie będzie chciała tam być, więc szybko ucieknie do tatusia… – mówił Martyniuk w relacji w internecie, do której dotarł Super Express.