Daniel Martyniuk już po rozwodzie! Danuta Martyniuk gorzko o Ewelinie
"To jest normalna kobieta? Wózek też kupiłam, Cybexa za 12 tys. zł".

Daniel Martyniuk był w bardzo krótkim, ale burzliwym związku z Eweliną Golczyńską. Po zaledwie 2 latach postanowił się rozwieść, ale tak naprawdę para rozstała się już rok temu. Pisaliśmy na Kozaczku o licznych ich kłótniach – Daniel chętnie komentował każde rozstanie na swoim Instagramie. Małżeństwo ze względu na córkę Laurę próbowało uratować rodzinę, ale bezskutecznie. Teraz klamka zapadła.
Daniel i Ewelina w poniedziałek zakończyli swój związek w sądzie w Białymstoku. Na szczęście szybko doszli do porozumienia na sali rozwodowej i sprawa zakończyła się już na pierwszej rozprawie.
Syn Zenona Martyniuka, jak zawsze mógł liczyć na wsparcie mamy. Danuta Martyniuk przyniosła nawet na rozprawę zabawki dla małej Laury.
To małżeństwo to była pomyłka. Ja od początku miło powitałam Ewelinę, bo nie miałam córki, a bardzo chciałam mieć, ale od razu mówiłam, że za krótko się znają, żeby brać ślub. Ale ona z wioski i jej rodzice bardzo chcieli wesela. A oni już przed ślubem się nie dogadywali. Ja nawet raz salę weselną odwoływałam, bo tak się kłócili. Zresztą matka Eweliny ciągle tam mieszała… – powiedziała Danuta Martyniuk w „Fakcie”.
Daniel Martyniuk znowu łamie prawo! Policja przyłapała go na gorącym uczynku
Żona króla disco-polo zdradza w tabloidzie, że co miesiąc przesyłała pieniądze, jak nie 2 to 3 tysiące, a Zenon Martyniuk niedawno w drodze na koncert, zawiózł prezenty Laurze.
Tylko dla Daniela utrudniają. Ja chciałam z synem jechać miesiąc temu, to wymyśliła, że nie można, bo żniwa. To jest normalna kobieta? Wózek też kupiłam, Cybexa za 12 tys. zł. Dałam pierścionek zaręczynowy swój ponad stuletni, pamiątkę. Nie wiem, czy ona odda ten pierścionek – tłumaczy Danuta Martyniuk.

Nagranie programu ‚Pytanie na Śniadanie’ w TVP2; Daniel Martyniuk. Fot.Forum.

Daniel Martyniuk z Eweliną Golczyńską wziął ślub w kosciele pw Krzyza Swietego. Michal Kosc / Forum

Zenon Martyniuk i Danuta Martyniuk na premierze filmu „ZENEK”. Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
kaki | 25 października 2020
Kobieta nie brzydka ale gustu to nie ma wcale.TRAGEDIA.
laki | 29 września 2020
Danka z tą wioską to przesadziłaś a ty to niby z miasta oj kobito opamiętaj się trochę i pomódl się o zdrowie bo o rozum to już się chyba nie da
Anonim | 28 września 2020
Bardzo dobrze ,że dziewczyna pogoniła nieroba. Tak jak powiedział jeden z braci Colins nic nie osiągnął w życiu wszystko od tatusia a i tatuś żadna gwiazda chyba tylko w telewizji Kurskiego. O takich ludziach powinno się w ogóle nie pisać.
iris | 27 września 2020
udaje damę a ubrać się nie potrafi kozaczki odstające sukienka dodająca kilogramów a przed sądem to istny salceson albo pasztetowa i twierdzi że ubiera się w najlepszych domach mody to już na szmateksach można się lepiej ubrać i to za grosze no ale mąż finansuje to szaleje
iris | 27 września 2020
Moja babcia powiadała i tu miała świętą rację oj biada biada gdy się zrobi pan z dziada