Nie żyje gwiazdor „Przyjaciół” Matthew Perry. Zmarł w wieku 54 lat

W sobotę 28 października 2023 roku zmarł Matthew Perry. Aktor miał zaledwie 54 lat. Został znaleziony przez służby ratownicze martwy około godziny 16 w sobotę w jacuzzi w swoim domu w Los Angeles. Poinformował o tym serwis „Los Angeles Times”, powołując się na policyjne źródła.

Fani zaniepokojeni słabym stanem zdrowia Matthew Perry’ego. Co się z nim dzieje?

Magazyn „People” przekazał, że miejscowi funkcjonariusze policji zostali wezwani na miejsce ze względu na zatrzymanie akcji serca. Detektywi z wydziału policji Los Angeles przeprowadzają śledztwo w tej sprawie.

Nie żyje gwiazdor „Przyjaciół” Matthew Perry

Matthew Perry urodził się 19 sierpnia 1969 roku w Williamstown w stanie Massachusetts. Wychowywał się w Kanadzie, następnie przeniósł się do Los Angeles i rozpoczął swoją karierę aktorską. W 1987 roku zagrał rolę Chazza Russella w serialu telewizyjnym „Second Chance”. Następnie zadebiutował w filmie „Jedna noc z życia Jimmy’ego Readona”. Zyskał popularność dzięki roli Chandlera w serialu „Przyjaciele”, gdzie grał od 1994 do 2004 roku.

Gwiazdor „Przyjaciół” Matthew Perry zdradza, że o mało nie umarł w wieku 49 lat

Aktor otwarcie mówił o swojej depresji, alkoholizmie i innych uzależnieniach, z których wyszedł. W 2016 roku przyznał w wywiadzie dla BBC, że nie pamięta planów zdjęciowych z kilku sezonów „Przyjaciół”. Artysta założył ośrodek wspomagający w dążeniu do trzeźwości. Został również nagrodzony za swoje działania i pomoc okazaną osobom wychodzącym z nałogów.

To Matthew Perry namówił Julię Roberts do udziału w „Przyjaciołach”. Musiał się za to odwdzięczyć

Aktor ostatnio na swoim profilu Instagram wstawiał wiele zdjęć z ukrytym przekazem. Niektórzy fani byli zaniepokojeni i dopytywali gwiazdę, co oznaczają ostatnie jego posty. Śledztwo przeprowadzane przez policję w Los Angeles wykaże, co było przyczyną śmierci 54-letniego Matthew Perry’ego. Na oficjalnej stronie serialu „Przyjaciele” pojawił się post, w związku ze śmiercią gwiazdy.

Jesteśmy zdruzgotani wiadomością o odejściu Matthew Perry’ego. Był prawdziwym darem dla nas wszystkich. Współczujemy jego rodzinie, bliskim i wszystkim jego fanom