„Nowa twarz” Blanki Lipińskiej SZOKUJE. Ujawnia kulisy LIFTINGU: „Ciągnie mnie wszystko w tej twarzy”
Pokazała się no make-up tuż po zabiegu i opowiedziała o bólu, komplikacjach...

Autorka ,,365 dni” na 40 urodziny zafundowała sobie lifting twarzy i postanowiła szczerze opowiedzieć o całym procesie. Ile kosztuje taka operacja? Jak się czuje po zabiegu? I co ją do tego skłoniło?
Blanka Lipińska kupiła dom w Hiszpanii! ,,To jest koszmar”
„Spałam na siedząco, nosiłam maskę uciskową”. Blanka Lipińska o trudach liftingu twarzy
Blanka Lipińska od lat jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci w polskim show-biznesie. Pisarka i influencerka słynie z bezpośredniości i dystansu do siebie, dlatego, gdy zdecydowała się na lifting twarzy – nie owijała w bawełnę. Zamiast klasycznego „detoksu sokowego” i „efektów zdrowej diety”, Blanka szczerze przyznała, że to efekt operacji chirurgicznej. Teraz odpowiada na pytania fanów i zdradza kulisy całego procesu.
Po 18 dniach od zabiegu autorka bestsellerowych erotyków czuje się coraz lepiej, choć – jak sama przyznaje – wciąż trwa rekonwalescencja.
Jeszcze jestem w lekkim stresie, bo twarz codziennie wygląda inaczej – dziś obrzęk tu, jutro tam. Ale czuję, że to idzie w dobrą stronę – napisała na InstaStories.
Blanka Lipińska OBURZONA na słowa Klaudii Halejcio! Poszło o dzieci w samolocie
Blanka zdradziła, że do decyzji o liftingu dojrzewała długo. Powodem była m.in. utrata jędrności skóry, z którą zaczęła się źle czuć. Jak tłumaczy, wpływ miały też wcześniejsze zabiegi estetyczne, które – jak się okazało – nie zawsze były trafione.
Podczas operacji lekarz musiał usunąć m.in. substancję przypominającą… gips, którą kilka lat temu ktoś wstrzyknął jej w mięśnie.
To była moja lekcja. Dziś wiem, że medycyna estetyczna nie zawsze jest bezpieczna i warto wybierać lekarzy naprawdę odpowiedzialnie– zaznaczyła.
Pisarka opowiedziała też o samym zabiegu. Lifting trwał ok. 3–4 godziny, a rekonwalescencja – jak sama podkreśla – bywa wymagająca. Przez pierwsze dni spała na siedząco, nosiła maskę uciskową i zmagała się z bólem karku.
Koszt zabiegu? Celebrytka zażartowała, że ,,to tyle, co kawalerka w Puławach albo dwa-trzy miejsca parkingowe w Wilanowie„, ale nie podała konkretnej kwoty.
Zapytana, dlaczego tak szczerze mówi o operacjach, odpowiedziała:
Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Uważam, że to powinno być normalizowane. To moje życie, moja twarz, moje pieniądze. Nie wstydzę się tego.
Blanka Lipińska wymownie o Baronie i Kubickiej. Tak skwitowała ich rozstanie
Choć efekt końcowy jeszcze się klaruje, Blanka zapewnia, że lifting był decyzją przemyślaną i potrzebną. Dziś dzieli się swoim doświadczeniem, by – jak mówi – „może ktoś dzięki temu zrobi to mądrzej”.

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska

Instagram @blanka_lipinska
Occo | 22 marca 2025
Gadanie. Ja też brałam ozempik tylko w rozsądnych dawkach i nic takiego nie mam. Żadnej wiszącej skóry. Chodzę na siłkę i mięśnie mam