Po AFERZE z Zofią Klepacką Kinga Rusin z partnerem, Markiem Kujawą, założyła społeczność w sieci
Rusin pisze: Naszym celem jest nagłaśnianie spraw: aby wszyscy mogli szybciej reagować na zło i wspierać dobro.
W ubiegłym tygodniu media opisywały konflikt między Kingą Rusin a Zofią Klepacką. Dziennikarka TVN skrytykowała byłą mistrzyni świata w windsurfingu za to, że ta z kolei skrytykowała wprowadzenie karty LGBT w Warszawie przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
Po tym, jak obie panie spotkały się przed lokalem wyborczym, ich konflikt nabrał rumieńców. Apogeum dyskusja osiągnęła w sobotę. Rusin napisała, że nie mieści się jej w głowie, jak Klepacka może zostać członkiem honorowym Związku Żołnierzy AK. Przy okazji dziennikarka opisała rodzinną historię, której bohaterem był jej dziadek:
Media podają, że Zofia Klepacka ma zostać członkiem honorowym Związku Żołnierzy AK… W głowie mi się to nie mieści! Mój dziadek, porucznik Stefan Czyżewski, ochotnik Legionów Piłsudskiego (zaciągnął się do nich mając zaledwie 16 lat!), odznaczony przez Marszałka za zasługi (zdjęcie), był oficerem AK! W czasie Powstania Warszawskiego dowodził zgrupowaniem Albatros. Zginął w obronie Pasty, osłaniając własnym ciałem 18-letniego żołnierza. Poniósł bohaterską śmierć w walce z ludźmi, którzy eksterminowali Żydów, przeprowadzali eksperymenty na homoseksualistach w obozach koncentracyjnych, niszczyli tych, którzy wg nich z urodzenia byli gorsi lub po prostu inni – napisała Rusin na swoim Instagramie.
W niedzielę na profilu dziennikarki pojawiła się informacja o założeniu społeczności w mediach społecznościowych:
Inicjatywa Kingi Rusin i Marka Kujawy. Społeczność Biało- Czerwonych Serc: Polaków, patriotów, o dobrych sercach, którzy nie zgadzają się na zło – czytamy w opisie grupy na Instagramie.
Kinga Rusin krzyczy do mistrzyni windsurfingu: WSTYD. Zofia Klepacka nagrała awanturę (WIDEO)
Rusin wyjaśnia, czym ma się zajmować społeczność:
Tworzymy społeczność Biało-Czerwonych Serc.
Wasze zaangażowanie jest niesamowite. Piszecie na priv o przypadkach dyskryminacji, nietolerancji i przemocy, mowie i czynach pełnych zła i nienawiści. Piszecie też, że chcecie stawać publicznie w obronie słabszych. Opisujecie dobro, które można czynić razem. Jesteście Polakami, patriotami z dobrymi sercami, Biało-Czerwonymi Sercami!
Tego nie wolno zmarnować! Dlatego, razem z moim partnerem Markiem Kujawą, pomożemy Wam stworzyć miejsce dla tej energii. To fb i insta: „Biało-Czerwone Serca”. Naszym celem jest nagłaśnianie spraw: aby wszyscy mogli szybciej reagować na zło i wspierać dobro.
Projekt jest spontaniczny. Chcemy tworzyć go razem z Wami.
Udostępnimy to miejsce również organizacjom pozarządowym zajmującym się poszczególnymi tematami – dodaje dziennikarka.
Kinga Rusin szczerze o związku z Markiem Kujawą
Rusin i Kujawa przyznali już pierwsze symboliczne odznaczenia:
Pierwsze wyróżnienia:
Biało-Czerwone Serce zdobywają:
Tomasz Sekielski za dokument o pedofilii w Kościele;
Ksiądz jezuita Jacek Prusak za odważne kazanie dotyczące pedofilii w Kościele, które wygłosił w Krakowie 12 maja.
Anty-nagrody, Czarne Serca otrzymują:
Jan Pietrzak – za sugerowanie przemocy na tle politycznym- wypowiedź, że opozycja „to „nowotwór polityczny, który kiedyś trzeba będzie wyciąć”. Zofia Klepacka – za wypowiedź w PolskieRadio24.pl o homoseksualizmie jako „wynaturzeniu” .
Rafał B. – który nagrał jak celowo i okrutnie zabija psa (mamy nadzieję, że dostanie wysoki wyrok). Już wkrótce kolejne wyróżnienia.
NIE MA TOLERANCJI DLA ZŁA i NIETOLERANCJI – kończą swój pierwszy wpis na Instagramie.
Podoba się Wam inicjatywa Rusin i jej partnera?