Sandra Kubicka SKARŻY się na wieczorne wyjścia: „To moje pierwsze i ostatnie tak późne wyjście”

Sandra Kubicka, fot. Instagram. Sandra Kubicka, fot. Instagram.

Sandra Kubicka spełnia się w roli matki i bizneswomen. Aktywnie też działa w mediach społecznościowych, gdzie bez lukru opowiada o ciemnych stronach macierzyństwa. Obserwuje ją tam 993 tys. osób. Ostatnio pierwszy raz od dawna poszła na klubową imprezę. Celebrytce nie spodobała się tamtejsza atmosfera i ostro ją skrytykowała w jednym z nagrań udostępnionych w mediach społecznościowych.

Tak Sandra Kubicka wyglądała na początku kariery w Polsce. Miała zaledwie 21 lat

Sandra Kubicka w ogniu krytyki internautów

Celebrytka udostępniła serię nagrań na Instagramie, w których krytycznie wypowiedziała się na temat klubowej zabawy oraz ludzi, którzy brali udział w imprezie. Okazuje się, że influencerka nie bawiła się najlepiej…

Umówiłam się dzisiaj na miasto ze znajomymi (nie wiem, co we mnie wstąpiło) i ledwo żyję, będę miała powieki na zapałki. Wjeżdża matcha. Niesamowite jak człowiek się zmienia, cztery lata temu byłabym już na moim drugim drineczku – podsumowała Sandra Kubicka.

Następnie dodała: „To moje pierwsze i ostatnie tak późne wyjście, gdy Leoś jest taki mały. Byłam zmęczona. Wyszłam ze znajomymi, którzy cały czas mi współczuli. […] Byłam przytłoczona tym wszystkim, bardzo się tym wszystkim stresowałam. Czułam się jak miś na Krupówkach”. 

Sandra Kubicka o trudach macierzyństwa, dzieleniu się obowiązkami i kolejnych dzieciach (WIDEO)

@official.basia

żródło sandrakubicka

♬ dźwięk oryginalny - 💫official.basia💫

Gala #Wszechmocne 2024! KOKIETERYJNA Sandra Kubicka, zakochani Grzegorz Collins i Sylwia Bomba (FOTO)

Sandra Kubicka, fot. AKPA.
Sandra Kubicka, fot. AKPA.
Sandra Kubicka, SK, fot. Podlewski/AKPA.
Sandra Kubicka, SK, fot. Podlewski/AKPA.
Sandra Kubicka, fot. AKPA.
Sandra Kubicka, fot. AKPA.
Sandra Kubicka, fot. Instagram.
Sandra Kubicka, fot. Instagram.
Sandra Kubicka, fot. Instagram.
Sandra Kubicka, fot. Instagram.

pasekkozak

 
0 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze