Na początku października Sylwester Wardęga i Mikołaj Konopski otworzyli „puszkę pandory” i opublikowali filmy, które wstrząsnęły obliczem polskiego internetu i zapoczątkowały aferę pedofilską okrzykniętą nazwą „PandoraGate”. W swoich materiałach przedstawili dowody przeciwko znanym youtuberom, którzy mieli wysyłać wiadomości o podłożu seksualnym do nieletnich fanek, prosić o nagie zdjęcia, nagabywać na spotkania, a w przypadku jednego z nich, Stuarta „Stuu” Burtona pojawiło się podejrzenie kontatów seksualnych z 13 i 14-latkami.

Marcin Dubiel wraca do internetu! Ponownie się tłumaczy? „Jestem atencyjny i wiem o tym”

Jedną z osób, które natychmiast odpowiedziały na stawiane im zarzuty był Marcin Dubiel. Tuż po publikacji materiału Sylwestra Wardęgi, youtuber wystosował oświadczenie na swoim InstaStories, w którym odpowiedział na zarzuty skierowane w jego stronę, a film Wardęgi nazwał „manipulacją”. Gdy Wardęga udostępnił kolejne materiały przeciwko Dubielowi w filmie „Cała prawda o Marcinie Dubielu”, ten nagrał kolejny, 13-minutowy film, w którym mówił o swoich najbliższych i cenie, jaką przyszło im zapłacić za aferę „Pandora Gate”:

Padły bardzo poważne oskarżenia. Nawet nie wiesz, ilu osobom zniszczyłeś życie. […] Po fali krytyki […] znalazłeś sobie idealny temat i moment do odbudowania wizerunku szeryfa internetu. Gdzie w tym wszystkim troska o te dziewczyny? Zachęcasz ofiary do kontaktu z Tobą, bo chcesz mieć więcej contentu. Zobacz jakie Twoje manipulacje mają konsekwencje i jaką inni ponoszą cenę za Twój powrót w roli szeryfa internetu. […] Twoje czyny rujnują życie niewinnych osób, co będziesz mógł zobaczyć w dalszej części tego filmu. – zwrócił się do Wardęgi.

W nagraniu wspominał o tym, że jego rodzina jest gnębiona i dostaje telefony z groźbami zagrażającymi życiu, a jego siostra została zaatakowana w szkole z powodu filmu „Pandora Gate”.

Szybka odpowiedź Marcina Dubiela na nowy film Sylwestra Wardęgi. „Twoje czyny rujnują życie innych osób”

Gdy afera przycichła, Dubiel udzielił wywiadu Maciejowi Uchmańskiemu, w którym wspominał, że od momentu wybuchu afery bał się wychodzić z domu i był zaczepiany na ulicy oraz wyzywany od pedofili:

Jak to wszystko wybuchło to ja przysięgam na samym początku, czułem się jak jakiś kryminalista. Miałem wrażenie, że ludzie na mnie patrzą, jakbym rzeczywiście był jakimś p***filem albo nie wiem, krył p***fila. No wtedy to w ogóle właśnie po prostu zarzucano mi wszystko. Wróciłem do Polski na początku, zresztą siedziałem cały czas w mieszkaniu. Pewnego dnia przyjechał do mnie znajomy, z którym raczej bym się nie bał wyjść na miasto, więc namówił mnie, żeby pójść na spacer z psem. Wiesz, przez tak naprawdę 2 miesiące tylko Natalia chodziła z nim na spacer. Poszedłem na spacer. Słuchaj dosłownie pierwsze dwie dziewczyny, które minęliśmy na ulicy. Pierwsze dwie stanęły i tak ze 100 m dalej jak już przeszliśmy, krzyknęły p***fil za mną. […] Mi samemu wtedy mogłeś wkręcić, że ja jestem jakimś przestępcą. To była jakaś wariacja.

Ostatecznie Pandora Gate przeniosła się z medialnych przepychanek na drogę sądową, a cała sprawa ucichła i próżno było szukać w sieci nowych informacji na temat postępów w sprawie.

Pierwszy wywiad Marcina Dubiela po „Pandora Gate”. „Ja się czułem jak jakiś kryminalista”

Pandora Gate: Wpłynął akt oskarżenia przeciwko Sylwestrowi Wardędze. Marcin Dubiel oskarża go o pomówienie

Teraz jednak okazuje się, że sprawa ruszyła i jest już pierwsze oskarżenie w związku z aferą Pandora Gate. Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko… Sylwestrowi Wardędze. Nie chodzi jednak o jego udział w aferze czy kontakty z nieletnimi. Zamiast tego, jak poinformował dziennikarz Jakub Wątor z portalu Goniec.pl, przeciwko Sylwestrowi wpłynął akt oskarżenia od Marcina Dubiela, który oskarżył go o pomówienie:

Do sądu wpłynął 13-stronnicowy akt oskarżenia przeciwko Wardędze z art. 212 Kodeksu Karnego czyli pomówienie. Poszkodowanym Marcin Dubiel. Panowie próbowali się dogadać poza sądem, ale się nie udało. Jest więc termin 1. rozprawy.

Według informacji przekazanych przez Wątora, Wardęga i Dubiel spotkali się w lutym na spotkaniu pojednawczym, jednak „strony nie doszły do porozumienia”. Nie będzie więc ugody, a pierwsza rozprawa odbędzie się w kwietniu bierzącego roku w Sądzie Okręgowym w Mławie.

Wardęga nagle musiał zakończyć transmisję na żywo: „Przerosło mnie to wszystko”

 

pasekkozak

IG: sawardega_wataha

IG: sawardega_wataha

IG: sawardega_wataha

IG: sawardega_wataha

IG: sawardega_wataha

Marcin Dubiel

Marcin Dubiel

instagram/marcindubiel;sawardega_wataha

instagram/marcindubiel;sawardega_wataha

Marcin Dubiel

Marcin Dubiel

Natalia Karczmarczyk i Marcin Dubiel

Natalia Karczmarczyk i Marcin Dubiel

Natalia Karczmarczyk i Marcin Dubiel

Natalia Karczmarczyk i Marcin Dubiel

scena z: Natsu, Marcin Dubiel, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA