Anna Lewandowska pokazała zdjęcie, które może wywołać BURZĘ
Nie wszyscy popierają to, co trenerka pokazała w sieci.
Na początku maja na świat przyszła druga córka Anny i Roberta Lewandowskich. Zawodowe obowiązki odeszły na chwilę na bok, poniekąd też przez pandemię koronawirusa, a para mogła cieszyć się rodzinnymi chwilami. Z czasem zarówno piłkarz, jak i trenerka wrócili do pracy. Anna Lewandowska nie sama. Trenerka, kiedy tylko może, zabiera ze sobą do pracy Laurę.
Anna Lewandowska zakochała się w tej BIŻUTERII
Anna Lewandowska karmi piersią
Ostatnio najmłodsza pociecha Lewandowskich pojechała z mamą na plan sesji zdjęciowej, co Anna zrelacjonowała na instagramowym profilu. 3-miesięczna dziewczynka zrobiła furorę na planie i nie brakowało chętnych osób do opieki nad dziewczynką.
Były jednak momenty, kiedy Anna musiała zrobić sobie przerwę w pracy i sama zająć się córką, a mianowicie wtedy, kiedy Laura zgłodniała i trzeba było ją nakarmić. Lewandowska zamieściła na InstaStories fotkę, na której widać, jak karmi piersią dziecko. To dość kontrowersyjny ruch ze strony trenerki. W Polsce nadal wiele osób uważa, że publiczne karmienie piersią i publikowanie zdjęć z tej czynności jest oburzające.
Anna Lewandowska ma smykałkę do urządzania wnętrz. Fotel, w którym siedzi Klara robi FURORĘ
Lewandowska jednak nie przejmuje się negatywnymi komentarzami. Kilka dni temu, jasno dała do zrozumienia, jaki ma stosunek do karmienia piersią w miejscach publicznych. Z okazji Światowego Tygodnia Karmienia Piersią opublikowała fotkę, na której na ławce karmi Laurę.
ZOBACZ TEŻ:
Nawet Anna Lewandowska się przed tym nie uchroniła: „Cellulit i ja”
Sonda
Karmienie piersią w miejscach publicznych. Tak czy nie?
Nie mam nic przeciwko
Zdecydowanie nie!