Blanka Lipińska o WADACH Barona: „Ja się już teraz denerwuję, jak o tym mówię”
Znalazło się też wiele cech, za które pisarka pokochała gitarzystę zespołu "Afromental".

Blanka Lipińska nie zaskakuje i coraz więcej ujawnia szczegółów ze swojego związku z Aleksandrem Baronem. Pisarka w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem na Instagramie chętnie opowiadała o relacji z gitarzystą.
Blanka Lipińska szczerze o Baronie
Krzysztof Ibisz odważnie stwierdził: „Ty lubisz takie napięcie w związku?„. Lipińska ku zaskoczeniu powiedziała, że lubi spokój i jakość:
Alek daje akurat mi dużo spokoju wewnętrznego, ale nie daje mi niejakości, nie daje mi takiej miałkości. Nie daje mi poczucia, że trzymam go za jaja całą ręką… – tłumaczy.
Następne pytanie brzmiało: „Co Cię wkurza w Alku, czego nie widziałaś wcześniej?”. Blanka Lipińska bez zastanowienia powiedziała, że nienawidzi w nim braku poczucia czasu:
On wie, co ja teraz powiem, otóż Baron nie ma poczucia czasu i on potrafi się spóźnić 6 godzin, a ja dla odmiany jestem dwie minuty przed czasem, ale nigdy dwie minuty po, i teraz sobie wyobraź, że osoba super zorganizowana, uporządkowana spotyka człowieka artystę, dla którego czas jest rzeczą względną. To jest coś, co doprowadza mnie, ja się już teraz denerwuje, jak o tym mówię – wyjawia Blanka.
Blanka Lipińska szczerze o KRYTYCE: „Ja też tak kiedyś myślałam…ale to tak nie jest”
https://www.instagram.com/p/B_fMHrwna7f/
Z kolei na pytanie, co ją wzrusza w ukochanym zdradza, że Baron ma kilka twarzy:
Wzrusza mnie bardzo w Alku jego dobroć i sposób, w jaki potrafi rozmawiać i nawet jeśli jest taka sytuacja, że gdzieś tam się spóźni i potem sposób, w jaki on tłumaczy, bo wiesz, jest Aleksander Baron i jest ktoś, kto się nazywa Aluś i ten Aluś, to jest postać, która wzrusza mnie najbardziej na świecie i to jest takie lovki, lovki. Wtedy Lipińska robi się taką straszną ci**ą – wyznaje pisarka.
OMG! Baron wstawił PIERWSZE zdjęcie z Blanką Lipińską na Instagram

Blanka Lipińska. Fot. Baranowski/AKPA

Aleksander Milwiw-Baron. Fot. Baranowski/AKPA

Aleksander Milwiw. line: Krzysztof Kuczyk / Forum
Anonim | 31 października 2020
Jest 31 październik 2020. The game is over. Co było do przewidzenia.
Ana | 21 maja 2020
Też mam takiego artystę wrażliwego…oni są rzeczywiście oderwani trochę z innego świata ale niesamowici, cudowni faceci….
Xxx | 2 maja 2020
Teraz pieprzy o każdym szczególe z ich życia, ciekawe co powie jak ją Baron kopnie w dupsko. Jest super cierpliwy , że wytrzymuje z tą babą. Kto normalny wytrzyma długo z tak głupią babą?
Ewel | 2 maja 2020
Ciekawa jestem ile koleś wytrzyma takich publicznych lovków, lovków, bo zaraz zrobi z niego totalnego pajaca, kobita klepie na okrągło i zaraz się Aluś pod ziemię zapadnie ze wstydu… Robimy zakłady ile ta wielka miłość jeszcze potrwa?
Mix | 12 listopada 2020
🤮🤮🤮🤮🤮🤮