Wczoraj media obiegła informacja o wyborze osoby, która będzie nas reprezentować na 68. Konkursie Piosenki Eurowizji 2024, która odbędzie się w Malmo. Wybór padł na piosenkarkę Lunę, która na występ poleci z piosenką „The Tower”, o czym poinformowano na antenie TVP2. Komisja wybrała 24-latkę spośród 212 zgłoszonych propozycji, a Luna pokonała mocne kandydatury Justyny Steczkowskiej i Marcina Maciejczaka, co nie wszystkim przypadło do gustu.

Luna jedzie na Eurowizję, a TAK Justyna Steczkowska komentuje jej zwycięstwo w krajowych preselekcjach

Elżbieta Zapendowska komentuje wybór Luny na Eurowizję 2024

Swoje niezadowolenie wyraziła między innymi Elżbieta Zapendowska. Znana z ciętego języka jurorka „Idola” i krytyk muzyczna w rozmowie z portalem Party gorzko podsumowała wyniki głosowania, stworzonej przez Telewizję Polską komisji selekcyjnej:

Szkoda, że nie Justyna, ale trudno.

Jednocześnie trenerka wokalna w odpowiedzi na pytanie serwisu podkreśliła, że Steczkowska wraz ze swoją piosenką „WITCH-ER Tarohoro” od początku była jej faworytką:

Tak, no ale widocznie musiało być inaczej.

Luna jedzie na Eurowizję 2024. Burza w sieci po ogłoszeniu zwycięstwa. Poszło o jej OJCA!

pasekkozak

Na zdj.: Luna, Fot. Gałązka/AKPA

Na zdj.: Luna, Fot. Gałązka/AKPA

Luna, Fot. Gałązka/AKPA

scena z: Luna, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

scena z: Luna, fot. Piętka Mieszko/AKPA

scena z: Luna, fot. Podlewski/AKPA

scena z: Luna, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

scena z: Elżbieta Zapendowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

scena z: Elżbieta Zapendowska, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA