Izabela Janachowska (34 l.) związała się ze sporo starszym mężczyzną, 60-letnim Krzysztofem Jabłonowskim. Pobrali się 28 czerwca 2014 roku. Gwiazda od początku musiała znosić komentarze internautów, że wzięła ślub tylko dla pieniędzy.

Ewa Minge o Izabeli Janachowskiej

Internautka napisała Izabeli Janachowskiej, że celebrytka jest z mężem… tylko dla kasy

Izabela Janachowska kilka lat temu komentowała te docinki na swoim kanale na YouTubie. Tłumaczyła, pieniądze w życiu to nie wszystko, chociaż każdy z nas walczy o pieniądze, zarabia, pracuje, stara się i rozwija.

Ale ja miałam pracę, zanim poznałam swojego męża, udało mi się skończyć studia wyższe, mam fajne wykształcenie i nie potrzebowałam mężczyzny po to, żeby zapewniał mi – nie wiem – wpływy na konto? Nawet nie wiem, jak wy to sobie wyobrażacie. Najważniejsze jest dla mnie uczucie, które łączy mnie z konkretnym mężczyzną – mówiła Iza.

Izabela Janachowska prezentuje sylwetkę w markowym stroju kąpielowym: OGIEŃ

Ewa Minge niespodziewanie postanowiła wziąć w obronę Izabelę Janachowską i napisała dzisiaj, co myśli o parze. Przypominamy, że projektantka jest znana z komentowania publicznie różnych afer.

Tak zabieram głos w różnych sprawach i będę zabierać. Uprzedzam zdziwienie, że mówię i piszę o ludziach, zjawiskach…itp. Od lat przyglądam się złośliwym komentarzom na temat związku @izabelajanachowska z „milionerem starszym dwadzieścia kilka lat”. Nosz dramat faktycznie i sensacja na skalę światową. Przykre jest, to, że koniecznie musimy deprecjonować ludzi wskazując na aspekty, społecznie uciążliwe, bo strój Chanel jest uciążliwy ze względu na cenę, podobnie jak widoki z wakacji – pisze Minge.

Mąż Izabeli Janachowskiej zrobił jej urodzinową NIESPODZIANKĘ. „Wszystko cudownie zorganizował”

Okazuje się, że projektantka zna osobiście Krzysztofa Jabłonowskiego i nie może na niego powiedzieć złego słowa:

Otóż osobiście mam przyjemność znać od wielu lat Krzysztofa, który poza milionami posiada wspaniały charakter, jest uroczym, opiekuńczym i bardzo mądrym mężczyzną. Iza nie jest ani utrzymanką, ani nie wzięła się z pola kukurydzy. Zanim poznała swojego męża, była gwiazdą w swojej klasie i ciężko pracowała na pozycje i status społeczny, które osiągnęła sama, własną konsekwentną pracą i talentem. Oddając serce w bardzo dobre ręce (w mojej skromnej ocenie) dalej realizowała swoje plany zawodowe i marzenia. Jej mąż jest jej przyjacielem i cóż w tym dziwnego, że wspiera jej wybory? Nie na tym powinno polegać małżeństwo? Wytykanie różnicy wieku, podkreślanie statusu materialnego oraz wycenianie torebek itp. jest słabe i pokazuje raczej poziom podglądaczy jak tej pary. Stać ich na takie, a nie inne życie, nikomu nie zabrali, ciężko pracują OBOJE, mają fajne życie, bo są bardzo fajni, o czym mogę zaświadczyć osobiście. Sympatyczni solo i w duecie oraz niezwykle życzliwi – tłumaczy.

Dodaje, że pisze o tym, ponieważ chce stworzyć modę podziwiania cudzego szczęścia, a nie spijania śmietanki z nieszczęścia. Uważa, że kibicowanie cudzemu szczęściu jest dużo zdrowsze od wszechobecnego hejtu, kpiny i innych złych emocji.

Iza ma strój Chanel , straszna historia zatrważająca wręcz . Wiele kobiet na świecie ma strój Chanel i niczego to nie oznacza. Iza ma szczęścia, wspaniałą rodzine i realizuje swoją pasje, ciężko każdego dnia pracując . Jak znam tych dwoje także na wakacjach a ze w takich okolicznościach przyrody i architektury ? Cóż każdy może spróbować i choć nie każdemu się uda, to gwarantuje, ze niektórym i owszem – zakończyła Minge.

Ewa Minge na ściance

Ewa Minge/fot. AKPA

scena z: Ewa Minge, SK:, , fot. Norbert Nieznanicki/AKPA