Nie tylko książę Harry i Janoszek. Oni też poszli na wojnę z mediami. Nie uwierzycie, co ich tak zdenerwowało
Wkradli się do jego domu i opisali ze szczegółami, jak mieszka.

W 2011 roku Carla Bruni-Sarkozy złożyła pozew przeciwko magazynowi „Gala” za opublikowanie ciążowego zdjęcia bez jej zgody na okładce francuskiej edycji.
Fotografia pochodziła z Lazurowego Wybrzeża, kiedy spotkała się z żonami francuskich marynarzy, którzy uczestniczyli w operacji NATO w Libii.
Bruni-Sarkozy jest włoską supermodelką i piosenkarką i żona byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego.

Katarzyna Zielińska w 2014 roku pozwała TVN za wypowiedź o niej w programie „Na językach”, którego to prowadziła Agnieszka Woźniak-Starak.
Na antenie programu podobno pokazali zdjęcia, na których pali papierosy w ciąży.
Natomiast tak naprawdę była to sobowtórka Zielińskiej, co też na końcu materiału zasugerowali: „Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe…;-)”.
Tak komentował to Katarzyna Zielińska:
„Ludzie wymyślający takie rzeczy nie zastanawiają się nad tym, że mogą komuś zniszczyć dobre imię i to, na co przez lata pracował…” – tłumaczyła aktorka dla „TeleTygodnia”.
Sąd pierwszej instancji orzekł, że doszło do naruszenia dóbr osobistych oraz nakazał TVN publikację przeprosin i zapłatę 15 tys. zł zadośćuczynienia.

Hollywoodzka aktorka zarzuciła wytwórni naruszenie warunków umowy za film „Czarna wdowa”.
Johansson miała zarobić na wpływach ze sprzedaży kinowych biletów, a Disney wypuścił film „Czarna wdowa” jednocześnie w kinach i na platformie streamingowej Disney+ za opłatą w wysokości 30 dolarów.
Podobno Scarlett chciała polubownie dogadać się z Disneyem, ale „została zignorowana” – tak przekazał jej prawnik.
Joanna Jabłczyńska lata temu postawiła granice pomiędzy nią i media i do dziś ta granica jest zachowana. Jak jej się to udało? Wiele gwiazd ją podziwia i zazdrości. Jak jej się to udało?
O jej życiu prywatnym wiadomo nie wiele. Przez moment pisano o jej ciąży i nagle wszystko zniknęło.
„W pewnym momencie odbiło się to czkawką, bo te artykuły, plotki wracały, były jeszcze bardziej rozbudowywane, a to było uznane za przyzwolenie. Nawet wśród moich klientów by to wyglądało niepoważnie, gdybym o siebie nie zawalczyła, bo to nie tylko chodzi o moje życie prywatne, ale także o moim życiu zawodowym pojawiły się informacje zupełnie wyssane z palca i po prostu musiałam zacząć się bronić, choć zupełnie nie chciałam. To nie jest tak, że wytoczyłam mediom wojnę, bo uważam je za swojego wroga, ale stawiam pewną granicę: moje życie zawodowe jest dla Was, ale życie prywatne zostawiam dla siebie” – mówiła w programie „Gwiazdy Cejrowskiego”

10 lat temu włamano się do domu Hugh’a Granta. Nic nie zginęło, ale następnego dnia w „The Sun” ukazał artykuł, w którym opisano ze szczegółami jego miejsce zamieszkania.
Aktor nie zamierzał tak tego zostawić.
Dopiero w tym roku, a dokładnie 27 kwietnia udał się na przesłuchanie.
„Moje roszczenie dotyczy bezprawnych czynów popełnionych przez ‚The Sun’, w tym włamań na zamówienie, włamania do prywatnej nieruchomości w celu uzyskania informacji. Wykorzystano do tego podsłuch telefonu stacjonarnego, hacking telefonu i wykorzystanie prywatnych detektywów, aby zrobić wszystkie te i inne nielegalne rzeczy przeciwko mnie” – oświadczył aktor.

Nie możemy zapomnieć o Dodzie, która już wielokrotnie stawała przed wysokim sądem.
Wytoczyła proces „Super Expresowi”, który stwierdził, że nie miała na sobie bielizny podczas „Telekamer” w 2008 roku.
Wówczas sąd zgodził się z artystką i orzekł, że należy się jej 25 tys. złotych zadośćuczynienia.

Warto też wspomnieć sądową batalię Dody z Agnieszką Woźniak-Starak i programem „Na językach”.
Wówczas Rabczewska wygrała z telewizją za materiał o jej ojcu, kiedy ujawniono, że ma nieślubne dziecko.
„Dziewczyno, masz kolejnego brata. Urodził się co prawda już dawno, dawniej nawet niż siostra z Ciechanowa, dawniej niż ty, ale nadal jest czas, żeby się spotkać” – śmiała się na antenie wówczas Agnieszka Szulim.

Anna Mucha poszła do sądu z gazetą „Fakt” po tym, jak na ich łamach ukazały się zdjęcia półnagiej aktorki.
Fotografie pochodziły z wakacji w Egipcie.
Wówczas tabloid musiał przeprosić Annę Muchę i zapłacić jej 75 tys. zł odszkodowania.

Monika Janowska pozwała portal Pudelek.pl za nieprawdziwe na jej temat publikacje. Według treści przeprosin było ich aż 43:
„Http sp. z o.o. przeprasza Panią Monikę Janowską (dawniej Głodek) za to, że naruszyła Jej dobra osobiste, w ten sposób że w okresie od dnia 23 lutego 2013 roku do dnia 10 marca 2014 r. w prowadzonym przez siebie serwisie internetowym www.pudelek.pl w 43 publikacjach podała nieprawdziwe informacje, jakoby Pani Monika Janowska (Głodek) kradła futra i ubrania w USA, kradzione ubrania sprzedawała polskim celebrytom oraz za to, że nazwała Panią Monikę Janowską (dawniej Głodek) złodziejką. Powyższe oświadczenie publikowane jest w wyniku przegranego procesu sądowego”.

Jeszcze w tym samym roku, czyli w 2018 roku Robert Janowski pozwał „Super Express” za krytyczne ocenienie jego pracy przy programie „Jaka to melodia”.
„Artykuł „Super Expressu” to pomówienia. Uderzają we wszystkich: w producenta, w Roberta, ale też w TVP. TVP była współproducentem programu i miała kontrolę zarówno nad castingami, jak i nad nagraniami odcinków. To był ich obowiązek i brali czynny udział w naborze uczestników i nagraniach programu. Nie wiem jak inni, ale my pozywamy „Super Express” – mówiła żona i menedżerka prezentera Monika Janowska.

Joanna Brodzik nie tylko raz, a kilka razy walczyła z tabloidem „Fakt”.
W 2004 roku pozwała Fakt za opublikowanie jej zdjęć z Pawłem Wilczakiem, jak wychodzą z warszawskiej restauracji oraz kiedy znajdują się pod domem aktorki.
Tabloid musiał przeprosić aktorkę na łamach swojej gazety oraz zapłacić 55 złotych na cele społeczne.
Pieniądze miały trafić na konto Lubuskiego Stowarzyszenia „Prezentacje Wokalne Dzieci i Młodzieży Specjalnej Troski” w Lubusku.
Julia | 9 czerwca 2023
Stylizacja Scarlett skradła moje serce! Połączenie elegancji z błyskiem! Przepięknie. Marynarka tez bardzo ciekawa, muszę zamówić podobną od Vratelli – najlepsze materiały, idealne dopasowanie i przepiękne projekty!
Lucek | 7 czerwca 2023
Mucha wszędzie wlezie a na starość to wszędzie się wgramoli