Hanna Lis do Terlikowskiego: Pan sobie poczyta konkordat i PRZESTANIE PIEP**Ć
Tomasz Terlikowski uznał, że głosy nawołujące do zamykania Kościołów to naruszenie wolności Kościoła.
Koronawirus wywołuje masę dyskusji w mediach. Trwa kampania wyborcza, kandydaci na urząd prezydenta dwoją się i troją, by udowodnić, że w czasie kryzysu są najlepszymi ekspertami od zdrowia Polaków.
Komentarz Jarosława Kuźniara na temat koronawirusa wywołał OBURZENIE: USUŃ KONTO – piszą internauci
Zaczęły się też dyskusje światopoglądowe – chodzi o postulaty, by odwoływać msze w kościołach i nie pzowalać ludziom na gromadzenie się w świątyniach. Tomasz Terlikowski na tę propozycję zareagował bardzo emocjonalnie:
Jako katolik i wyborca jestem oburzony, że posłowie i politycy apelują o zawieszenie odprawiania Mszy świętych. To naruszenie wolności Kościoła, a sugestia, że mam zrezygnować z Eucharystii narusza moją najbardziej fundamentalną wolność sumienia.Politycy łapy precz od Eucharystii – napisał na Twitterze.
Dziennikarz kontynuował:
Nagle okazało się, że głównym miejscem wylęgania wirusów są kościoły, a najgroźniejszym momentem Msza Święta. Nie sklepy, nie samoloty, nie imprezy i nawet nie komunikacja miejska, ale kościoły. Każda okazja jest dobra, żeby przywalić katolikom i oskarżyć ich, że roznoszą wiriusy
Piłkarz Juventusu Turyn ZAKAŻONY koronawirusem! Co ze Szczęsnym i Ronaldo?
Sugestia, by oglądać Mszę w telewizji, co mam być tym samym, co uczestniczenie w niej, to tak jakby głodnemu poradzić, żeby obejrzał sobie program o jedzeniu. To nie jest to samo. I jeśli nie jest się chorym nic nie zastąpi Eucharystii – napisał Tomasz Terlikowski.
Te argumenty nie przekonały wielu osób. Wśród tych, którzy otwarcie wystąpili przeciwko słowom Terlikowskiego jest Hanna Lis:
Pan sobie @tterlikowski poczyta konkordat i przestanie pieprzyć. Tam gdzie jest zagrożenie życia i zdrowia nie ma wolności kościoła. Chcecie popełnić zbiorowe samobójstwo, to się pozamykajcie w tych kościołach od środka i nie wychodźcie z nich, żeby zakażać innych – ostro napisała dziennikarka na Twitterze.
Tomasz Terlikowski ma jednak swoje zdanie na temat udziału w mszy świętej:
„Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6,53-54) – mówił Jezus. Wtedy też wielu od Niego odeszło – to kolejny post Terlikowskiego na jego profilu.
Kim Kardashian wyjawiła, że wróżka PRZEWIDZIAŁA epidemię koronawirusa w 2008 roku!
Na koniec dziennikarz wyraził zadowolenie z kroków, jakie podjął polski Kościół w obliczu rozprzestrzeniającego się koronawirusa:
Dobra decyzja Rady Stałej KEP. Otwarte kościoły, więcej okazji do spowiedzi i Adoracji, odwiedzanie chorych z Komunią Świętą. A jednocześnie dyspensa (bo nieobecność na niedzielnej mszy jest grzechem) dla chorych, starszych i przerażonych. Deo gratias za wiarę naszych biskupów – napisał dziennikarz.
Wybieracie się do kościoła w tę niedzielę?
Pan sobie @tterlikowski poczyta konkordat i przestanie pieprzyć. Tam gdzie jest zagrożenie życia i zdrowia nie ma wolności kościoła. Chcecie popełnić zbiorowe samobójstwo, to się pozamykajcie w tych kościołach od środka i nie wychodźcie z nich, żeby zakażać innych. pic.twitter.com/eHC74SSTII
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) March 12, 2020