Obsługiwał Julię Wieniawę. „OPRYSKLIWA i ROSZCZENIOWA”. Dalej było jeszcze mocniej…
"Najgorsze spotkanie z artystą..." - podsumował sprzedawca.
Jeden z byłych pracowników luksusowej drogerii odsłania w mediach społecznościowych kulisy obsługiwania znanych celebrytów. W jednym z filmików na TikToku opowiedział o spotkaniach z: Andziaks, Olfaktorią i Dodą. Okazuje się, że najmocniejsze zatrzymał na koniec. W trzeciej części nagrania podzielił się z widzami refleksjami po obsłudze Julii Wieniawy. Okazuje się, że dla sprzedawcy było to bardzo przykre doświadczenie, a zachowanie artystki miało pozostawiać wiele do życzenia…
Sprzedawca miażdży Julię Wieniawę. Przykre, co go spotkało
Wiele osób interesuje to, jak zachowują się gwiazdy, w sytuacjach prywatnych. W związku z tym jeden z byłych pracowników luksusowej drogerii podzielił się gorzkimi refleksjami po obsłudze Julii Wieniawy. Aktorka i piosenkarka miała być bardzo nieprzyjemna dla personelu, a spotkanie z nią znany tiktoker zalicza do jednego z najgorszych.
To było najgorsze spotkanie z artystą, jakie kiedykolwiek w życiu miałem. Opryskliwa, roszczeniowa i taka dziwna energetycznie. Moim zdaniem pod tym płaszczykiem delikatnego i skromnego uśmiechu kryje się zupełnie inna osoba. Obsługa Julii była bardzo wyczerpująca, niczym spotkanie z wampirem energetycznym. Nic nie było tego warte, dlatego przy jej następnych wizytach po prostu odwracałem głowę w drugą stronę i skręcałem w przeciwną alejkę – podsumował tiktoker.
@ernest.szcz Celebryci, ktorych obslugiwalem pracujac w Sephora cz.3 #storytime #celebryci #pielegnacja #makijaz #gwiazdy #sephora #juliawieniawa ♬ Walking Around - Instrumental Version - Eldar Kedem
Znany tiktoker zachwala Magdalenę Pieczonkę i Hannę Lis
Na szczęście spotkania z innymi gwiazdami twórca internetowy zalicza do zdecydowanie bardziej udanych. Bardzo miłe wrażenie zrobiła na nim Magdalena Pieczonka, która okazała się być prywatnie bardzo sympatyczną, pomocną i miłą osobą.
Super konkretna kobieta, która chętnie dzieliła się tipami i rozmawiała o kosmetykach, o ile miała na to czas. Oczywiście zazwyczaj czasu nie miała, ale podzieliła się ze mną kilkoma tipami, które później bardzo sprawnie wykorzystywałem przy prezentacji produktów. Moje klientki były zachwycone, kiedy mówiłem im, że to tip prosto od Madzi Pieczonki – powiedział były sprzedawca.
Niezwykle ciepło młody mężczyzna wypowiedział się także na temat byłej dziennikarki informacyjnej — Hanny Lis, która jego zdaniem reprezentuje wysoką kulturę słowa i traktuje wszystkich z szacunkiem. Tiktoker nie powiedział ani jednego złego słowa na słynną prezenterkę telewizyjną.
Zawsze dostojna z wysoką kulturą osobistą, klasą, z takim bogatym zasobem słownictwa, ale bez kija w d**ie. Z panią Hanią zakupy były czystą przyjemnością. Zazwyczaj wybierała marki, które pasują do jej całokształtu, typu: Sisley, Dior, Chanel, ale totalnie nie zamykała się na nowości rynkowe. Pani Hania bardzo uroczo zachwycała się nowymi produktami. jak pokazywałem jej jakiś komsetyk na ręku, to była taka: „To tak można? Da się tak? Wow! Biorę!”. Uwielbiałem jak odwiedzała naszą perfumerię. Zarażała tą kulturą, zarażałą tą klasą. Wspaniały człowiek – podsumował tiktoker.
Hanna Lis wybrała się na GRZYBOBRANIE. Nie uwierzycie, jakie OKAZY znalazła!