Joanna Opozda zabiera głos! „Dziś wylądowałam w szpitalu”
"Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości" - zaczęła aktorka.
Od kilku dni pojawiają się w mediach artykuły dotyczące awantury Antka Królikowskiego z ojcem Joanny Opozdy. 8 stycznia sieć obiegły nagrania, jak aktor próbuje dostać się ze swoimi kolegami do mieszkania Dariusza Opozdy, ponieważ mężczyzna miał wyrzucił swoją żonę (mamę Joanny Opozdy) z domu i zmienić zamki w drzwiach.
Teść Antka Królikowskiego wydał OŚWIADCZENIE!
Joanna Opozda opowiedziała o rodzinnej awanturze
Antek Królikowski chciał pomóc teściowej, aby mogła bezpiecznie zabrać swoje rzeczy. Niestety doszło do dramatycznych scen, ponieważ Dariusz Opozda miał ze sobą broń, z której strzelił w ścianę budynku i przeleciała nad głową siostry Joanny.
Antek Królikowski już zabrał głos na temat wydarzeń z 8 stycznia. Teraz do rodzinnej awantury odniosła się Joanna Opozda na swoim Instagramie. Przypominamy, że aktorka jest w zaawansowanej ciąży!
Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości – zaczęła.
Tłumaczy, że nie odpowiada za ojca i jego rodzinę, od których odcięła się już dawno temu. Teraz próbują niszczyć jej życie:
Już jako mała dziewczynka nie miała kontaktu z „babcią”, czy ciotkami. Teraz Ci ludzie wtargnęli w moje życie, niszcząc mnie i nasze nienarodzone dziecko. Niszcząc moją mamę, siostrę, brata i męża. Jak się domyślacie, nie miałam wpływu, w jakiej rodzinie mi było dane przyjść na świat. Jako 18-latka wyprowadziłam się z domu i poszłam swoją drogą. Pracowałam jako modelka, po drodze pakując się w przeróżne tarapaty, o których już tutaj opowiadałam. Później dostałam się na wymarzone studia do Szkoły Teatralnej i zaczęłam spełniać swoje marzenia – opowiada.
Aktorka przyznaje, że teraz powinna skakać z radości, bo już niedługo zostanie mamą, a niestety jest rozwalona psychicznie i fizycznie:
Nie mogę jeść, spać, ciągle wymotuje. Dziś wylądowałam w szpitalu z silnymi bólami i skurczami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać (…) Prawie całą ciążę przeleżałam chora w łóżku, a teraz jeszcze to. Naprawdę nie daje już rady, a przecież mój mały synek odczuwa wszystko, to co ja – podkreśla.
Podziękowała za wsparcie i pomoc Antkowi Królikowskiemu. Ma nadzieję, że policja w końcu zajmie się Dariuszem Opozdą po nagłośnieniu sprawy przez jej męża:
Antek był już zdesperowany, dlatego wrzucił te straszne filmy, inaczej policja tą sprawą nigdy by się nie zajęła. A media dalej powielałyby kłamstwa Dariusza. Faktem jest, że mój ojciec od wielu miesięcy grozi mi i mojej rodzinie. Żyjemy w ciągłym strachu i napięciu. Policja jedynie „sporządza notatki”. Oczywiście już od dawna sprawą zajmują się prawnicy, ale takie sprawy ciągną się latami – tłumaczy.
Wyjaśniła też, dlaczego jej mama chciała wejść do mieszkania Dariusza Opozdy. Według aktorki mieszkała tam całe swoje życie:
Moja mama kilkukrotnie próbowała dostać się do swojego domu, niestety bezskutecznie. W końcu postanowiła wynająć ślusarza. Mieszkała tam całe swoje życie i zostawiła tam cały swój dobytek. Zwyczajnie chciała go odzyskać i miała do tego pełne prawo – pisze aktorka.
Zaapelowała też do swojego ojca, aby dał jej żyć i nie opowiadał więcej kłamstw.
Antek Królikowski awanturuje się z teściem. Teraz zabrał głos: „Padł strzał z pistoletu”