Załamana Opozda relacjonuje pobyt w szpitalu: „Nikogo nie ma, nic nie działa”

Joanna Opozda to jedna z najpopularniejszych aktorek i osobowości w polskim show-biznesie. Celebrytka po długim czasie ukrywania swoich dolegliwości zdrowotnych w końcu przyznała się, że ma problemy z kolanem. Nagle trafiła do szpitala, a teraz relacjonuje nieprzyjemny pobyt w placówce.

Joanna Opozda trafiła na święta do SZPITALA!

Joanna Opozda narzeka na pobyt w szpitalu

Joanna Opozda tuż dzień przed Wielkanocą poinformowała swoich obserwatorów, że trafiła do szpitala. Powodem nagłej interwencji okazało się całkowicie uszkodzone więzadło krzyżowe, pęknięta łąkotka i problemy z kolanem. Jak sama przyznała, długo bagatelizowała i ukrywała swój problem, jednak teraz już nie było odwrotu.

Joanna Opozda twierdzi, że sąd łamie prawa jej syna! Królikowscy nie odpuszczają

Aktorka przeszła już szereg zabiegów i operacji, które akurat niefortunnie przypadły na okres świąteczny. Teraz rozżalona i rozczarowana, zrelacjonowała na Instagramie swój pobyt w placówce, który niestety okazał się totalną katastrofą. Brak opieki i zainteresowania to dopiero początek.

„Szpital-widmo”. Nikogo nie ma, nic nie działa. Można krzyczeć pół godziny i nic. Polska służba zdrowia i wymiar sprawiedliwości-dwa filary chaosu – pisała na Instastories Opozda.

Joanna Opozda przeszła przez piekło! „Musiałam reanimować własne dziecko”

Aktorka na dowód tego opublikowała również screeny z opiniami innych pacjentów, którzy korzystali z tego szpitala. Niestety nie brzmi to dobrze.

• „Istna umieralnia. Dno dna i jeszcze niżej…”
• „Nie wiem, jak ten szpital ogóle funkcjonuje. Zła opieka nad pacjentami to codzienność”
• „Personel niemiły”
• „Nie spotkałam się jeszcze z takim szpitalem”

Joanna Opozda na koniec odniosła się jeszcze do swojego stanu zdrowia. Niestety ból doskwiera bardziej, niż mogłoby się wydawać. Na koniec wyznała, że ma duże obawy związane z rehabilitacją i poprosiła obserwatorów o rady i ćwiczenia, które jej mogą pomóc.

To boli bardziej, niż wygląda. We wtorek w końcu spotkanie z rehabilitantem – święta trochę wszystko opóźniły. A podobno ćwiczenia trzeba już zaczynać od drugiego dnia. Nawet w ortezie. Jestem lekko spanikowana. Więc jeśli ktoś ma sprawdzone filmiki z ćwiczeniami, które naprawdę pomagają – będę wdzięczna – pisała Opozda.