Julia Wieniawa jest ŚLEDZONA przez detektywa?! „Zbierają na mnie materiał, żeby zniszczyć mój wizerunek”

Julia Wieniawa zadebiutowała na ekranie w 2012 roku, w serialu Rodzinka.pl, dzięki któremu zyskała rozpoznawalność. Od tamtej pory ma na swoim koncie wiele sukcesów i cieszy się statusem jednej z większych gwiazd w Polsce, a jej poczynania z zapałem śledzą paparazzi i portale plotkarskie.

Julia Wieniawa znów szokuje lookiem! Fani: „To Ty wyznaczasz trendy”

Julia Wieniawa dowiedziała się, że jest śledzona

Gwiazda wielokrotnie żaliła się w mediach, że paparazzi śledzą każdy jej ruch. Teraz okazuje się, że to nie wszystko. W nowym nagraniu na TikToku Julia opowiedziała fanom o niepokojącej sytuacji, która ją spotkała. Okazuje się, że poinformowano ją, że od pewnego czasu jest śledzona przez prywatnego detektywa:

Dostałam dziwnego SMS-a z informacją, że: „Jestem prywatnym detektywem, mam dla ciebie garść informacji, które myślę, że ci się przydadzą”. Brzmi trochę bardziej jak żart niż coś na serio, w sumie chyba powinnam się martwić. No i detektyw powiedział, że drugi detektyw z jego firmy został opłacony i jest zbierany na mnie materiał, żeby zniszczyć mój wizerunek. Podobno jeszcze nic nie mają, ale nadal jestem śledzona i muszę uważać.

Następnie przyznała, że początkowo informacja bardzo ją przestraszyła:

Jezus Maria, o co chodzi? Nie dość, że jeżdżą za mną paparuchy, to jeszcze jeździ za mną jakiś typ z lupą? Trochę byłam przerażona tym faktem, to trwało może 40 min. Potem stwierdziłam, że nikt nic na mnie nie może mieć, nikt nic nie będzie miał. Wpadłam w lekką schizę, sprawdzałam, czy ktoś przypadkiem mnie nie obserwuje, czy ktoś na mnie nie patrzy, za mną nie jedzie, no ale zdążyłam się do tego przyzwyczaić.

Ostatecznie Julia zdecydowała się obrócić całą sytuację na swoją korzyść i zainspirowała się niecodzienną sytuacją w swoim nowym klipie do piosenki „Popłyniemy”, gdzie pojawia się postać tajemniczego detektywa.

ROZWŚCIECZONA DO GRANIC MOŻLIWOŚCI Julia Wieniawa RZUCA PRZEKLEŃSTWAMI na prawo i lewo!