W 8. odcinku „Rolnik szuka żony 6” było naprawdę gorąco. Odbyło się przyjęcie w domach rolników, na które została zaproszona rodzina i przyjaciele, a jak to zazwyczaj bywa, przy takich spotkaniach dochodzi do zgrzytów.

Rolnik szuka żony – 8 odcinek

Dumne odejście, wyznania MIŁOŚCI i emocje wypisane na twarzy w „Rolnik szuka żony 6”

Największe emocje widzom zapewnili Seweryn i Marlena. Para zaczęła wytykać sobie wady – mężczyzna powiedział, że nie podoba mu się uzależnienie od papierosów.

Z kolei na przyjęciu ciocia Seweryna pochwaliła Marlenę za wiązankę kwiatów. Wyznała, że przypomina jej to zmarłą mamę Seweryna. Natomiast na końcu ciocia zdradziła, że nie podoba jej się tak młody wiek Marleny.

View this post on Instagram

Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz

A post shared by Rolnik szuka żony (@rolnikszukazonytvp) on

Jakub i Ania wybrali się do parku linowego – pomysł zainicjowała kobieta. Później wyznała, że celowo wybrała to miejsce, bo będzie chciała, aby w taki sposób bawił się z dziećmi.

Po Jakubie było widać lęk: Nienawidzę cię – wykrzyczał do Ani, kiedy stał kilka metrów nad ziemią.

 Pierwszy raz zobaczyłam strach w jego oczach – powiedziała Ania.