Krzysztof Rutkowski to jeden z najpopularniejszych detektywów w Polsce, a zarazem osobowość medialna. To postać, która kilkakrotnie była zamieszana w kontrowersyjne sprawy. Kilka z akcji detektywa-celebryty spotkało się z krytyką dziennikarzy i mediów oraz nieprzychylną opinią publiczną. W jego karierze już nie raz padały zarzuty, które były rzekomo związane z oszustwami, wykorzystywaniem czy szemranymi biznesami.

Krzysztof Rutkowski u Żurnalisty o ataku mediów. „Jedyne czego nie mogą mi wybaczyć to sukcesu”

Rutkowski o zarzucanych mu oszustwach

Teraz w wywiadzie z Żurnalistą detektyw w końcu odniósł się do kierowanych w jego stronę zarzutów związanych z publikacją „Gońca”. Dziennikarze ustalili, że jego klientką była Alina Pacyna z Będzina, która prosiła go o pomoc w pozyskaniu dowodów na niewinność męża, zapłaciła z góry 15 tysięcy euro, aw rzeczywistości przez 9 miesięcy biuro Rutkowskiego nic w tej sprawie nie zrobiło.

Na pytanie o zarzucane mu oszustwa w stosunku z klientami odpowiedział:

Przez 35 lat, nigdy nie mieliśmy konfliktu z żadnym klientem, który do nas wystąpił sądownie o cokolwiek (…). Jeżeli my wykonalibyśmy źle robotę, czy jako biuro, czy jako biuro detektywistyczne, czy jako biuro doradcze, czy jako telewizja Patriot24, co robi klient? Idzie i zgłasza (…). Nie wszyscy będą zadowoleni (…), dlaczego są skargi (…), bo ktoś jest niezadowolony. Ludzie mają różne wyobrażenia (…). Jest jeden fakt, który za mną przemawia. Przez 35 lat na rynku, tysiące przerobionych robót, nigdy konfliktu z klientem w sądzie. O czymś to świadczy – tłumaczył Rutkowski.

Syn Krzysztofa Rutkowskiego otrzymuje groźby w sieci! Detektyw podjął stanowcze działania (WIDEO)

Krzysztof Rutkowski, choć do lat mierzy się z wieloma kontrowersjami związanymi ze swoim wizerunkiem i wiele jest mu zarzucane, to twierdzi, że jest masa ludzi, którzy są zadowoleni z jego pracy, a on nie ma sobie nic do zarzucenia.

Ja jestem na celowniku od wielu lat (…). Wybrałem taki kierunek i takie życie. Jestem osobą, która bierze pod uwagę walkę i po to się urodziłem, żeby walczyć i po się urodziłem, żeby zwyciężać, po to urodziłem się, żeby konfrontować się ze złem. Jeżeli ja to wykazuje, że tysiące spraw zostały zakończone super, z podziękowaniami, gdzie, kiedy wejdziesz do mnie do gabinetu, ściany dookoła oklejone są podziękowaniami – wyznał Rutkowski.

Rutkowski chce wydziedziczyć nieślubnego syna, który pozwał go na 5 MLN ZŁOTYCH! Matka chłopca komentuje

Żurnalista zapytał także Rutkowskiego czy ma takie sprawy, w których sam wewnętrznie czuje, że zrobił coś źle. Ten bez zastanowienia odpowiedział:

Absolutnie tak nie uważam (…). Dlatego, że Ci ludzie nigdy do mnie nie przyszli i nie powiedzieli, że coś złego zostało zrobione, a gdyby przyszli ja bym zareagował (…). Jeżeli ktoś czuje się źle potraktowany, czy nie czuje się zadowolony z biura Rutkowski zapraszam do siebie na rozmowę(…). Ja dzisiaj mogę powiedzieć, zrobiłem wszystko to, co potrafiłem najlepiej  – powiedział Rutkowski.

AKPA

AKPA

AKPA