O Magdzie Stępień nie przestaje być głośno odkąd poinformowała, że u jej 6-miesięcznego synka wykryto guza wątroby. Okazało się, że Oliwier cierpi na jeden z najrzadszych i opornych na leczenie nowotworów złośliwych, którego nie da się leczyć w Polsce.

Na szczęście z pomocą przyszła jej Anna Lewandowska, która pomogła znaleźć najlepszą klinikę specjalizującą się w leczeniu onkologicznym w Izraelu. Z tej okazji Magda Stępień zorganizowała zbiórkę pieniędzy na leczenie synka i w ciągu 7 godzin zebrała kwotę 350 tysięcy złotych.

Szybko jednak pojawiły się pytania o ojca dziecka, Jakuba Rzeźniczaka, który jest znanym piłkarzem. Mężczyzna początkowo zapewniał, że „pokonają tę straszną chorobę razem” i wydawało się, że jest bardzo zaangażowany w sprawę swojego syna. Jednak jak tylko Magda Stępień zaczęła nagłaśniać swoją zbiórkę Rzeźniczak przestał udzielać się w temacie. Zablokował również komentowanie swoich postów, a konto na Instagramie uczynił prywatnym. Ataki ze strony internautów nasiliły się do tego stopnia, że „oberwało się” nawet jego aktualnej partnerce.

Wylał się hejt na nową dziewczynę Jakuba Rzeźniczaka! „Jest chyba pani wstyd przed całą Polską”

Rzeźniczak KOMENTUJE zbiórkę Magdy Stępień

Chociaż zbiórka pieniędzy na leczenie Oliwiera zakończyła się sukcesem, została głośno skrytykowana nie tylko przez internautów ale też innych celebrytów – w temacie najgłośniej wypowiedział się Dziki Trener, który odważył się zadać publicznie pytanie cisnące się na usta wielu fanów – jak to możliwe, że rodzice, którzy wydawali się mieć bardzo dobrą sytuację materialną muszą prosić innych o pieniądze? Ze względu na zamieszanie wokół sprawy zbiórka została również zablokowana do momentu okazania dowodów związanych z chorobą i planem leczenia chłopca Magdy Stępień.

Ponieważ cała sprawa została rozdmuchana do nierealnych rozmiarów, ostatecznie również sam Rzeźniczak nie wytrzymał i w końcu przerwał milczenie, dając upust swojej frustracji w komentarzach na Instagramie. Część z nich udało się przechwycić zanim piłkarz zdążył je usunąć. Wśród nich Rzeźniczak zaatakował słownie jedną z internautek, która wytknęła mu zarobki i chwalenie się drogimi prezentami oraz podróżami:

Kobieto wiesz, co to Instagram? Wiesz, co ja przeżywam? Mój syn umiera, a ja muszę się mierzyć z takimi debilami jak Ty! Skąd wiesz, ile kosztuje pierścionek! Bo ktoś tak napisał? Zastanów się, a potem odlajkuj nasze profile i pompuj się z tym panem, co zasłynął z obrażania wszystkich dookoła i powiększa swoją facjatę na swoich relacjach – napisał nawiązując do konta Dzikiego Trenera

Dalej okazało się też, że Jakub Rzeźniczak podważa decyzję Magdy Stępień związanej z wyjazdem Oliwiera do kliniki w Izraelu. Przypominamy, że według jej relacji 6-miesięczny chłopiec cierpi na jeden z najrzadszych, bardzo agresywnych i opornych na leczenie nowotworów złośliwych MALIGNANT RHABDOID THUMOR LIVER. Jego szanse na przeżycie wynoszą około 2%, a leczenie w Polsce nie daje dobrych prognoz na przyszłość. Dopiero znaleziona przez Annę Lewandowską klinika w Izraelu ma szansę pomóc chłopcu. Jednak według słów Rzeźniczaka wyjazd jest zupełnie niepotrzebny:

Ja za wylotem nie jestem, [Oliwier] ma dobrą opiekę tutaj w Polsce i leczenie przynosi efekty. (…) [Oliwier] Zareagował na pierwszą chemię, którą dostał. Przed meczem w Radomiu rozmawiałem z lekarzem. Guz się zmniejsza i rokowania są troszeczkę lepsze niż były na początku, więc jesteśmy dobrej myśli.

Piłkarz udzielił również wywiadu serwisowi Sport Interia, w którym zapowiedział, że już wkrótce zajmie oficjalne stanowisko w sprawie kontrowersyjnej zbiórki:

Zbieram się, żeby się oficjalnie wypowiedzieć na ten temat. To nie jest prosta sytuacja dla nikogo. Szczególnie dla mnie, kiedy dziecko mi umiera, a ja muszę zajmować się takimi rzeczami. (…) Wolałbym w tej chwili skupić się na ratowaniu dziecka, a nie na kopaniu się z jakimiś ludźmi z internetu. Dlatego w tej chwili nie chcę niczego komentować. Może kiedyś jakoś zareaguję. Może wydam oświadczenie, udzielę wywiadu, pójdę do prawnika? Naprawdę nie wiem i nie chcę sobie zaprzątać głowy bzdurami. Bo jak inaczej nazwać pokazywane przez obcych mi ludzi, jakichś tabelek według których zarabiam 11 tysięcy tygodniowo, a nasz pomocnik Jorginho 1,5 mln za sezon? Żaden z nas nie ma takich pieniędzy. Teraz jednak najważniejszy jest Oliwier. Na szczęście w Centrum Zdrowia Dziecka jest pod bardzo dobrą opieką.

Rzeźniczak KOMENTUJE zbiórkę Magdy Stępień: "Ja za wylotem NIE jestem. Ma dobrą opiekę w Polsce"

fot. Instagram: jakubrzezniczak25

Rzeźniczak KOMENTUJE zbiórkę Magdy Stępień: "Ja za wylotem NIE jestem. Ma dobrą opiekę w Polsce"

fot. Instagram: jakubrzezniczak25

Pozostaje więc czekać na jego oficjalne stanowisko. A co na to wszystko Magda Stępień? Po raz kolejny zniknęła z Instagrama kasując całą swoją zawartość:

Rzeźniczak KOMENTUJE zbiórkę Magdy Stępień: "Ja za wylotem NIE jestem. Ma dobrą opiekę w Polsce"

fot. Instagram: magdalena___stepien

Magda Stępień ujawniła wysokość ALIMENTÓW jakie dostaje od Rzeźniczaka!

Zbiórka Magdy Stępień zablokowana! „Tatuś dziecka przez 24 godziny nie odpowiadał”

Matka dziecka Jakuba Rzeźniczaka zabiera głos

Matka dziecka Jakuba Rzeźniczaka zabiera głos

Jakub Rzeźniczak i Magda Stępień spacerują po Warszawie

Jakub Rzeźniczak i Magda Stępień

Magda Stępień się nie poddaje! Wrzuciła nowe zdjęcie ze szpitala

fot. Instagram: magdalena___stepien

Magda Stępień się nie poddaje! Wrzuciła nowe zdjęcie ze szpitala

fot. Instagram: magdalena___stepien

Magda Stępień w 7 godzin zebrała pieniądze na leczenie Oliwiera! "Udało się synku, lecimy"

fot. Instagram: magdalena___stepien

Magda Stępień opublikowała nagranie, w którym dziękuje za wsparcie

Internauci krytykują zbiórkę pieniędzy Magdy Stępień. Odpowiada: „mieszkam u mamy w jednym pokoju”