Niektóre to mają szczęście?

54-letnia Salma Hayek powiedziała, że ​​tak, jej piersi są prawdziwe, ale rozumie, dlaczego ludzie mogą myśleć inaczej. Aktorka pojawiła się w minioną środę w „ Red Table Talk ”, popularnym show, który Jada Pinkett Smith współprowadzi wraz z córką Willow Smith i matką Adrienne Banfield-Norris.

„Wiele osób mówiło, że mam powiększanie piersi. Nie winię ich! Moje piersi były mniejsze! Podobnie jak reszta mojego ciała. U niektórych kobiet stają się mniejsze. Ale są kobiety, które przybierają na wadze, powiększają się piersi i inne kobiety, które kiedy masz dzieci i karmisz piersią, piersi rosną i nie cofają się, a także w niektórych przypadkach, gdy jesteś w okresie menopauzy , znowu rosną. Po prostu jestem jedną z tych kobiet, które zdarzały się na każdym kroku! Kiedy przybieram na wadze, kiedy zaszłam w ciążę i kiedy jestem w okresie menopauzy”, wyznała 54-latka.

Salma Hayek wyszła za mąż DLA PIENIEDZY?! Aktorka odpowiedziała

Podczas programu Salma Hayek nie mówiła jedynie o tym, jak rosną jej piersi, ale w ogóle o kobietach, menopauzie i zmianach, które powinny następować w społeczeństwie. Gwiazda mówiła, iż uważa, że  „Nie ma dat ważności dla kobiet. To musi się skończyć”, w kontekście wszechobecnej dyskryminacji wiekowej kobiet. Te według wielu po 40. roku życia stają się dosłownie niewidzialne, dla pracodawców, facetów i reszty świata.

„Możesz skopać tyłek w każdym wieku. Możesz zachować się jak chcesz w każdym wieku, możesz marzyć w każdym wieku, możesz być romantyczna w każdym wieku. Mamy prawo być kochanymi za to, kim jesteśmy w miejscu, w którym jesteśmy. Nie jesteśmy tu tylko po to, by rodzić dzieci, nie jesteśmy tu tylko po to, by rodzić mężczyzn. Nie jesteśmy tu tylko po to, aby >>obsługiwać<< wszystko i wszystkich wokół nas”, dodała.