Siostra Królowej Elżbiety – Księżniczka Małgorzata oskarżona o molestowanie
Kolejny skandal na królewskim dworze!

Rodzina królewska nie nadąża gasić medialnych pożarów, a na jaw wychodzą nowe i szokujące szczegóły z ich życia. Królowa Elżbieta musi mierzyć się z coraz to poważniejszymi problemami. Tym razem pod ostrzałem opinii publicznej znalazła się księżniczka Małgorzata – która uchodziła za naczelną skandalistkę na królewskim dworze.
Królowa Elżbieta jest wściekła na Meghan i Harry’ego! Nie powiedzieli NIKOMU o swoich planach
Księżniczka Małgorzata dopuściła się molestowania?
Królowa Elżbieta II jest monarchą od 66 lat, a nigdy nie gasiła tylu skandali co na początku 2020 roku. Nie tak dawno pisaliśmy o wnuczce Elżbiety, która została zatrzymana przez policję. Meghan i Harry postanowili odciąć się od królewskich obowiązków, a opinia publiczna szaleje. Światło dzienne ujrzały najnowsze, szokujące informacje, które naruszają dobre imię nieżyjącej już Księżniczki Małgorzaty.
Zdobywca Złotego Globa, Brian Cox – zaszokował wszystkich. Aktor wyjawił, że 50 lat temu stał się ofiarą nadużycia ze strony siostry monarchini, księżniczki Małgorzaty.
Brian otrzymał Złotego Globa za najlepszą rolę męską w serialu „Sukcesja”. Wyznał, że w 1969 roku, gdy miał 23 lata publicznie obmacywała go księżniczka Małgorzata. Aktor nie wiedział jak ma sie zachować, ale czuł że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Księżniczka miała wówczas 38 lat i była mężatką.
W młodości obmacywała mnie księżniczka Małgorzata. Grałem w sztuce z Alanem Batesem w dniu moich 23 urodzin. Dostałem wtedy czerwoną koszulę od reżysera spektaklu. Byłem świeżo po prysznicu, więc lśniłem. Wtedy nas sobie przedstawiono. Księżniczka położyła rękę na mojej koszuli i ją pochwaliła, a następnie zaczęła przesuwać po niej palcami. Powiedziałem „och”. Nie wiedziałem, jak się zachować, gdy dotyka mnie ktoś z rodziny królewskiej

Księżniczka Małgorzata
w 1955 roku. Fot.Forum/SSPL
Jaką osobą była Księżniczka Małgorzata?
Małgorzata od początku nie pasowała do nieskazitelnego wizerunku rodziny Windsorów. Od zawsze była buntowniczką i kroczyła własna ścieżką. Nie było to dobrze odbierane, gdyż łączono ją z Królową. Małgorzata nie stroniła od papierosów, alkoholu i dobrej zabawy. Zdecydowanie nie pociągały ją twarde zasady panujące na królewskim dworze.
Dwór niechętnie dzielił się informacjami o czarnej owcy, próbując ją w ten sposób chronić. Jednak Małgorzata do końca życia pozostała największą skandalistką rodziny królewskiej.
Zmarła w 2002 roku, po poważnym udarze mózgu w wieku 71 lat.
Another unseen photo of young Queen smiling in family moment released to mark 90th birthday https://t.co/5N20TynyBO pic.twitter.com/KBHnbnkbig
— British Royals (@britishroyals) May 15, 2016
ZOBACZ WIĘCEJ:
Meghan Markle już jako ZWYKŁA kobieta w Kanadzie; w swetrze i kozakach (ZDJĘCIA)
Justin Trudeau skomentował decyzję Meghan i Harry’ego o wyprowadzce do Kanady
WOW! Selena Gomez w tej stylizacji wygląda jak Meghan Markle (FOTO)

Królowa Elżbieta z siostrą Małgorzatą za czasów dzieciństwa. Fot.FORUM

Królowa Elżbieta z siostrą Małgorzatą za czasów dzieciństwa. Fot.FORUM
Xxxx | 16 stycznia 2020
Przesuwanie ręką po męskiej klacie to obmacywanie i molestowanie? Serio? Co za bzdury. Sądząc z tytułu myślałam, że przynajmniej za tyłek go złapała.
Anonim | 16 stycznia 2020
Ok zgadzam się, że to był pewnie rodzaj ,,flirtu” a nie molestowanie. Ale takie same rzeczy wyciągają teraz kobiety. Dotknął mojej dłoni ojej # metoo, dotknął mojego ramienia to takie zdrożne więc dawaj # metoo. I wiele innych przykładów, które powodują, że cały ruch traci na znaczeniu bo nagle wszyscy byli molestowani. Ile razy ja słyszałam głupie teksty, ktoś próbował pchać się z łapami itd. Mówisz spadaj i idziesz dalej. Nie zniszczyło mi to życia. Takie głupoty przysłaniają prawdziwy problem i prawdziwe ofiary. Kiedyś takie drobne gesty tj. drobny dotyk były traktowane jako ,,uwodzenie” i nikogo nie krzywdziły a dzisiaj to już jest molestowanie. Molestowanie zaczyna sie wtedy gdy nie życzysz sobie takiego dotyku i mówisz stop a ktoś nie reaguje a wiele z tych rzekomych ,,ofiar” nie mówiło stop a nagle po latach sobie przypominają, że ktoś ją czy jego kiedyś dotknął. Prawdziwi oprawcy powinni być surowo karani ale niedługo strach będzie się do kogokolwiek odezwać czy przypadkiem otrzeć się o kogoś w tramwaju
Zenada | 16 stycznia 2020
No takiej głupoty to jeszcze nie słyszałam i nie czytałam. Ludzie co wy piszecie w 69 roku księżniczka położyła rękę na koszulce i co molestował tego kogoś i po tylu latach mu się to przypomnialo no kretynizn co wy jeszcze wymyslicie a temu dziadkowi powiedziała bym człowieku zamilcz i wy też kto wam udziela takich głupot
Anonim | 15 stycznia 2020
Ona taka byla, bardzo otwarta i niesbyt powsciagliwa czy to w czynach, czy w slowach. Bez jaj ze to bylo molestowanie. Mnie kiedys po pijaku jeden facet zlapal za tylek – mam uznac to za molestowanie ktore zniszczylo mi zycie?
Anonim | 15 stycznia 2020
Jakby za fujarę go złapała to i molestowanie by było, ale dotknięcie koszuli???