Czyżby Maria Sadowska w bitwach w The Voice of Poland postanowiła wybierać tych, którzy pozostałym jurorom przypadają do gustu mniej?

W pierwszym pojedynku w tej edycji zmierzyli się Arek Kłusowski i Agnieszka Czyż.

– Oboje macie taką samą energię – uzasadniła swój wybór trenerka.

Kiedy jednak występ dobiegł końca, pozostali oceniający byli głównie pod wrażeniem show, jakie zrobił Aro:

– Energa Arka mnie przekonała bardziej – zaczął Tomson.

– Gdybym chciała ten utwór usłyszeć jeszcze raz, to Arek – wtórowała Edyta Górniak.

– Arek, za każdym razem jak słyszałem Twój głos miałem ciary. Jesteś jedyny – skwitował Marek Piekarczyk.

I nagle nastąpiło coś, czego niewielu się spodziewało:

– Ja teraz wybieram Agnieszkę za jej elegancję – zadecydowała Marysia.

Fanom Kłusowskiego serce zabiło mocniej. Na szczęście ich idola podkradli Tomson i Baron, tym samym będziemy jeszcze mogli oglądać jego zmagania w tym programie.

Ufff?

Tego w The Voice of Poland nikt by się nie spodziewał

Tego w The Voice of Poland nikt by się nie spodziewał

Tego w The Voice of Poland nikt by się nie spodziewał

Tego w The Voice of Poland nikt by się nie spodziewał

Tego w The Voice of Poland nikt by się nie spodziewał