Wardęga wspomniał też o Frizie. Młody tata zabiera głos
"Nigdy nie było blisko".
3 października Sylwester Wardęga opublikował film, który rozpętał aferę pedofilską związaną z youtuberami takimi jak, Stuu Burton, Marcin Dubiel, czy Boxdel. Film szybko zyskał popularność, a w polskim internecie zaczęło wrzeć. Influencerzy zaangażowali się w komentowanie sytuacji, jednak na tym się nie zakończyło. Zarzuty postawione w filmie wobec czołowych youtuberów wywołały reakcję również wśród polityków. Doszło do tego, że wypowiedzieli oni wojnę influencerom, którzy manipulowani młodymi dziewczynami.
Boxdel wyrzucony z Fame MMA po filmie Wardęgi!
Podczas filmu Sylwester wspomniał też o Frizie. Wiemy przecież, że youtuber nieustannie współpracuje z nastolatkami, którym pomaga w rozwinięciu influencerskiej kariery. A od niedawna jest również szczęśliwym tatą Mai.
Kim jest Stuart „Stuu” Burton? Do niedawna był uznawany za najlepszego polskiego twórcę!
Friz broni się po filmie Wardęgi
Afera pedofilska na polskim YouTubie. Wardęga nagrał przerażający film o Stuu i Marcinie Dubielu
Wypowiedź Sylwka jest jednak dla mnie krzywdząca, ponieważ nigdy nie było niczego „blisko”. Jeśli do kogoś kiedyś pisałem, to natychmiast jak dochodziło do rozmowy, zawsze pytałem o wiek.
Jak ktoś mi nie odpisał, jak mówi Sylwek, nie mogłem też zweryfikować wieku, ale to nie oznacza, że „było blisko”. Szkoda, że przedstawił to w taki sposób, bo to naraża mnie na niepotrzebne spekulacje — podkreśla.