Weronika Rosati odpowiada na oświadczenie Piotra Adamczyka! „Aby nie było wątpliwości i niedomówień”
Prawnik wylicza, ile aktor musiał zapłacić Rosati za leczenie i apartament w Los Angeles.

Weronika Rosati w 10. rocznicę wypadku opublikowała obszerny wpis na Instagramie, w którym zwróciła się do Piotra Adamczyka i wróciła wspomnieniami do tamtego tragicznego w skutkach dnia. Stwierdziła, że Piotr Adamczyk spowodował wypadek głównie przez silne emocje: „Sprawa jest jasna: kierowca jechał za szybko, był pod wpływem negatywnych emocji (pozostanie to pomiędzy mną a nim) i spowodował wypadek, który okaleczył mnie na całe życie. Wszelkie medyczne opłaty związane z moim urazem nogi od lat płace z własnej kieszeni (żeby była jasność)”.
Po raz pierwszy odważyła się zwrócić wprost do Adamczyka, z którym wówczas była w związku:
Piotrze,
Będzie krótko.
10 lat temu,my wiemy jaka była i jest prawda.
Prosze Cię o nie wykonywanie zawodowych lub innych szkodliwych działań przeciwko mnie. Nie chce wyciagać spraw i dowodów, chce żyć bez przeszkód i fałszywych mitów na mój temat i na temat tego wypadku i otaczajacych go wydarzeń.
Na to zasługuje i tego od Ciebie oczekuje – czytamy.
Piotr Adamczyk komentuje post Rosati
Piotr Adamczyk dziś na swoim Instagramie odpowiedział na najnowsze zarzuty Weroniki Rosati. Zapewnił, że nie działa na szkodę aktorki, a jej post jest jedynie powodem do wywołania sensacji:
Wszystkie sugestie zawarte w ostatniej publikacji pani Weroniki Rosati, które odnoszą się do mnie, są nieprawdziwe i obliczone wyłącznie na wywołanie sensacji. Przykro mi, że pani Weronika Rosati upatruje we mnie przyczyny swoich zawodowych niepowodzeń i sugeruje, iż podejmuję jakieś bliżej nieokreślone „szkodliwe działania”, co jest oczywistą nieprawdą. Nigdy w żaden sposób nie działałem ani nie zamierzam działać na szkodę pani Weroniki – zapewnia.
Natomiast jeśli chodzi o koszty leczenia, to odesłał do oświadczenia mec. Graneckiego sprzed 10 lat temu. Skąd też dowiadujemy się, ile Adamczyk musiał zapłacić aktorce za koszty leczenia:
„Nieprawdą jest, iż Pan Piotr Adamczyk odmówił podpisania »oświadczenia sprawcy wypadku« albowiem nigdy nikt nie zwrócił się do niego z prośba o takowe oświadczenie. Sugestia, iż Pan Piotr Adamczyk pozostawił Panią Weronikę Rosati bez pomocy finansowej nie poczuwając się do obowiązku pokrycia kosztów leczenia jest nieprawdziwa, albowiem pokrył on koszty wszystkich operacji, leczenia oraz rehabilitacji zarówno tych wykonywanych za granicą jak i w Polsce. Do dnia dzisiejszego kwota ta stanowi ponad 300.000 zł Ponadto wciąż uiszcza kwotę 5000 zł miesięcznie na pokrycie kosztów rehabilitacji Pani Weroniki Rosati. Jednocześnie celem wsparcia byłej partnerki w dalszym ciągu (choć minęło już 7 miesięcy od rozstania) pokrywa on w całości koszty wynajmu luksusowego apartamentu dla Pani Weroniki Rosati w L.A.” – brzmiało oświadczenie sprzed lat.
Weronika Rosati wraca do wypadku sprzed lat. Zwróciła się do Piotra Adamczyka
Weronika Rosati nie zostawiła tego bez komentarza. W kolejnym oświadczeniu podkreśla, że aktor ponosił koszty jedynie do grudnia 2016 roku, a za apartament płacił do 31 grudnia 2015 r.:
Aby nie było wątpliwości i niedomówień — koszty rehabilitacji były pokrywane przez pana Piotra Adamczyka zgodnie z treścią ugody do 5 grudnia 2016 r. Od tej daty i nadal koszty te pokrywam we własnym zakresie ja. Wspólne mieszkanie, o którym mowa w publikacji, było finansowane do 31 grudnia 2015 r – czytamy w najnowszym oświadczeniu Rosati.

IG: weronikarosati

IG: weronikarosati

Fot. Radosław NAWROCKI / Forum

Karolina Szymczak, Piotr Adamczyk, SK:, , fot. Niemiec/AKPA

Piotr Adamczyk, SK:, , fot. Niemiec/AKPA