Weronika Rosati (36 l.) kwarantannę spędza w swoim domu w Los Angeles. Aktorka zajmuje się 2-letnią córeczką, Elizabeth, a ponieważ życie zawodowe na moment zamarło, spełnia się głównie w roli mamy i organizatorki życia domowego.

Zobacz też: Weronika Rosati robi zakupy na kwarantannie w Kalifornii: Igrzyska śmierci – pisze aktorka

Weronika Rosati opisuje na Instagramie swoje życie w Los Angeles

Niejedna osoba mogłaby pozazdrościć Weronice faktu, że czas epidemii spędza na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Piękna pogoda, słońce, palmy – marzenie! Tymczasem Rosati opisuje na swoim Instagramie, jak wygląda jej codzienność. Podkreśla, że nie jest na wakacjach:

Nie narzekam 💁🏽‍♀️ Prawie dwadzieścia lat temu Los Angeles stało sie moim również domem – wiem że dobrze wybrałam. Tak jak mam szczęście mieszkać też w Warszawie. Ale wbrew pozorom nie jestem na wakacjach🤦🏽‍♀️ Toczy sie normalne życie, normalne na tyle ile pozwala pandemia. Ale tak – jestem wdzięczna że tu też mieszkam i że tu jesteśmy teraz. Kocham słońce, palmy, ocean, i te wszystkie piękne widoki dlatego się z wami tym dzielę. Moje życie teraz to Ela, spacer, jedzenie i spanie i tak na okragło więc może i jestem monotonna ale nie będę udawać na IG że robię coś czego w rzeczywistości nie robie lub udawać kogoś kim tak naprawde nie jestem – pisze Rosati.

Zobacz też: Weronika Rosati zdradza, jak sama daje sobie radę z 2-letnią córką podczas kwarantanny: „Ela ma non stop wideo konferencje”

Potem Weronika szczerze opisuje swoje codzienne życie z córeczką:

Tak jestem nudna wbrew temu co może myślicie o mnie🤪 jestem stuprocentowa mamusia, kocham stare film, ksiażki, zachowuje swoje osobiste życie dla siebie nie dziele sie nim na insta ( taki mój wybór tym bardziej że inni za mnie w przeszłości podejmowali przeciwne decyzje) , jestem domatorka, spacery dla mnie sa lepsze od jakichkolwiek imprez, kocham i oddycham swoja praca. ” Ok, ok” jak to mówi Eli – jestem typowa kobieta która ma w sobie sprzeczności: to że czytam Biblie czy New York Times , lub że ogladam CNN nie znaczy że nie czytam plotek, nie ogladam Kardashianek lub że nie lubie ładnych ubrań czy niezliczonej ilości kosmetyków i nie marzę o manikiurze.

Zobacz: Weronika Rosati ze ŁZAMI w oczach porusza ważną kwestię związaną z koronawirusem. Polskie media o tym NIE MÓWIĄ

Na koniec Weronika Rosati zdradza, że jest zadowolona z miejsca, w którym znalazła się w życiu:

To że jestem aktywistka i walcze w ważnych sprawach, nie znaczy że nie dbam o wyglad , nie ćwicze regularnie. Nie wstydze sie swojego ciała – nie jest takie jak przed ciaża ale też ciesze się że nie jestem małolata bo nikt mnie już nie osadza tylko po wygladzie – za niska, za egzotyczna, za ostra, za młoda, za stara itd itd. Kobiety mierza sie non stop z ocenianiem i stereotypami😢 Wykażmy sobie więcej tolerancji, sympatii, braku uprzedzeń, ciepła- to tylko bedzie na nasza korzyść – bo karma wraca, i to co wysyłamy wraca do nas. więc opłaca sie byc dobrym dla innych – kończy Rosati.

Fanki aktorki są jej wdzięczne za szczerość i podejście:

  • Mądra z Ciebie kobieta, podoba mi się Twoje podejście do życia😍👏 – piszą.
  • A już myślałam, że tylko ja oglądam Kardashianki 😉 – komentują.

Zobacz też: Weronika Rosati spędza czas w domu z córką. Jaka Elizabeth jest już DUŻA!

Inne życzą Weronice jeszcze więcej szczęścia:

  • Bardzo mądra z Pani kobieta.  Życzę Pani, aby spotkała Pani odpowiedniego faceta dla siebie, który będzie kochał i szanował. Będzie dobrze 🙂 – piszą.
View this post on Instagram

Nie narzekam 💁🏽‍♀️ Prawie dwadzieścia lat temu Los Angeles stało sie moim również domem – wiem że dobrze wybrałam. Tak jak mam szczęście mieszkać też w Warszawie. Ale wbrew pozorom nie jestem na wakacjach🤦🏽‍♀️ Toczy sie normalne życie, normalne na tyle ile pozwala pandemia. Ale tak – jestem wdzięczna że tu też mieszkam i że tu jesteśmy teraz. Kocham słońce, palmy, ocean, i te wszystkie piękne widoki dlatego się z wami tym dzielę. Moje życie teraz to Ela, spacer, jedzenie i spanie i tak na okragło więc może i jestem monotonna ale nie będę udawać na IG że robię coś czego w rzeczywistości nie robie lub udawać kogoś kim tak naprawde nie jestem. Tak jestem nudna wbrew temu co może myślicie o mnie🤪 jestem stuprocentowa mamusia, kocham stare film, ksiażki, zachowuje swoje osobiste życie dla siebie nie dziele sie nim na insta ( taki mój wybór tym bardziej że inni za mnie w przeszłości podejmowali przeciwne decyzje) , jestem domatorka, spacery dla mnie sa lepsze od jakichkolwiek imprez, kocham i oddycham swoja praca. " Ok, ok" jak to mówi Eli – jestem typowa kobieta która ma w sobie sprzeczności: to że czytam Biblie czy New York Times , lub że ogladam CNN nie znaczy że nie czytam plotek, nie ogladam Kardashianek lub że nie lubie ładnych ubrań czy niezliczonej ilości kosmetyków i nie marze o manikiurze. To że jestem aktywistka i walcze w ważnych sprawach, nie znaczy że nie dbam o wyglad , nie ćwicze regularnie. Nie wstydze sie swojego ciała – nie jest takie jak przed ciaża ale też ciesze się że nie jestem małolata bo nikt mnie już nie osadza tylko po wygladzie – za niska, za egzotyczna, za ostra, za młoda, za stara itd itd. Kobiety mierza sie non stop z ocenianiem i stereotypami😢 Wykażmy sobie więcej tolerancji, sympatii, braku uprzedzeń, ciepła- to tylko bedzie na nasza korzyść – bo karma wraca, i to co wysyłamy wraca do nas. więc opłaca sie byc dobrym dla innych 💞 #karmaisabitch

A post shared by Weronika Rosati (@weronikarosati) on

View this post on Instagram

Jak jestem w mieście marze o byciu blisko przyrody, jak jestem w dzikich miejscach marze żeby być w samym centrum metropolii🤦🏽‍♀️ znalazłam swoje miejsce trochę pomiedzy miastem a w naturalnym środowisku 😉Los Angeles jest pełne sprzeczności i za to je kocham. Ale też Nie mogę sie doczekać Parku w Łazienkach Królewskich i tetniacego życiem centrum Warszawy, choć na razie muszę się zadowolić kalifornijska plaża i słońcem😝 A serio mówiac nie bedę oryginalna piszac że mam już dość tej kwarantanny. Mam szczescie być zdrowa, być tu gdzie jestem, z tym z kim jestem ale marzy mi się powrót do normalności: pracy, przyjaciół, podróży itd A wy jak sobie radzicie? jak wasz weekend 🦋

A post shared by Weronika Rosati (@weronikarosati) on

Weronika Rosati

Weronika Rosati, fot. Piętka Mieszko/AKPA

Weronika Rosati

Weronika Rosati, fot. Kurnikowski/AKPA

Weronika Rosati

Weronika Rosati, fot. Baranowski/AKPA

Weronika Rosati, Julia Wieniawa

Weronika Rosati, Julia Wieniawa, fot. Podlewski/AKPA

Weronika Rosati

Weronika Rosati , fot. Podlewski/AKPA