Wersow miała STŁUCZKĘ w centrum Warszawy! „Czekałam na policję, a teraz na lawetę”
"To nie jest mój szczęśliwy dzień" - zrelacjonowała na Instagramie.
Wersow i Friz to jedna z najpopularniejszych par influencerów w świecie polskiego YouTube’a. Fani mieli okazję śledzić początki ich związku, zaręczyny w 2021 roku, a niedawno również narodziny ich pierwszego dziecka – córeczki Mai. Na swoim koncie YouTube Weronika zgromadziła ponad 2,5 miliona widzów, z kolei na Instagramie obserwuje ją aż 3.5 miliona osób! Wersow chętnie dzieli się z fanami relacjami ze swojego bajkowego wręcz życia i doświadczeniami związanymi z macierzyństwem, w którym już od pierwszego dnia życia Mai się odnalazła.
Wersow zdradza, jak UKRYWA SIĘ przed fanami na ulicy!
Wersow miała stłuczkę w centrum Warszawy. Pokrzyżowała jej plany
Teraz okazuje się, że w idyllicznym życiu Weroniki pojawił się niespodziewany zgrzyt – influencerka poinformowała fanów na Instagramie, że zawitała do Warszawy, gdzie już na dzień dobry miała stłuczkę, na dodatek nie ze swojej winy.
Witamy się z Wami z Warszawy. Przyjechałam razem z Mają i Karolem, ponieważ tym tygodniu Warszawa będzie moim drugim domem. Teraz codziennie będę w studiu, więc stwierdziłam, że przeprowadzimy się chwilowo do Warszawy, żeby być razem całą rodzinką. Życzę Wam miłego dnia – pisała zaledwie kilka godzin wcześniej.
Następnie nagrała relację z samochodu, w której wyjaśniła, że specjalnie przyjechała z samego rana, by nie spóźnić się do studia, jednak stłuczka pokrzyżowała jej plany. Mimo to, Wersow wykazała się ogromnym zrozumieniem i empatią w stronę drugiego kierowcy:
Dzisiaj to nie jest mój szczęśliwy dzień, miałam stłuczkę – NIE Z MOJEJ WINY. Pan wjechał w mój samochód. Czekałam na policję, a teraz na lawetę. Jest mi też szkoda tego Pana, wiem, ze nie zrobił tego specjalnie. Miałam być w studiu 2 godziny temu, dlatego w Warszawie byłam już o 6 rano. Jestem osobą, która nie lubi marnować czasu, a ostatnio jest na wagę złota.
Godna podziwu postawa?