Widzowie „Good Luck Guys” murem za Piotrem Mrozem. Tak Goździalska komentuje konflikt!
Monika Goździalska i Piotr Mróz poznali się na planie reality show Amazon Prime „Good Luck Guys 2”. Niestety, ale influencerka i aktor nie polubili się w trakcie trwania programu. Między nimi często wybuchały ostre konflikty, które jak się okazuje — do dziś nie zostały zażegnane. Monika Goździalska w rozmowie z Kozaczkiem zdradziła, jakie ma podejście do Piotra Mroza. Odpowiedziała też na pytanie, czy poszłaby z nim na kawę, żeby załagodzić ostry konflikt. 3. odcinek „Tańca z gwiazdami” pełen emocji! Na widowni: Krzysztof Gojdź, Goździalska, Ciocia Liestyle…
Monika Goździalska wypunktowała zachowanie Piotra Mroza. Zadrwiła z jego transmisji na TikToku
Monika Goździalska w rozmowie z reporterem Kozaczka jasno dała do zrozumienia, że nie interesują ją aktor — Piotr Mróz. Influencerka, która może poszczycić się na Instagramie gronem 281 tysięcy obserwatorów, podkreśliła, że nie chce być łączona z Piotrem Mrozem i uważa, że wiecznie kreuje się na ofiarę całej sytuacji w reality show:
Mam do niego ambiwalentny stosunek. Jakby tutaj zakłamywanie rzeczywistości i pokazywanie się w pozycji ofiary dość często występuje. Dla mnie on może być ofiarą, kangurem, jednorożcem, pelikanem. Jakby nie istnieje w moim życiu, nie zaprząta mi głowy i jest dla mnie po prostu obojętny. Idę dalej wiem, że ja nie muszę siedzieć na TikToku i robić live’ów, żeby mi ludzie płacili, bo dzisiaj tak to się u niego odbywa. No cóż, niektórzy mają taką drogę, inni mają inną… — podsumowała Monika Goździalska.
Następnie influencerka dodała, że mimo tego, co wydarzyło się na planie „Good Luck Guys 2” życzy mu powodzenia. Monika Goździalska jednak podkreśliła, że chciałaby, aby Piotr Mróz wyciągnął wnioski ze swojego zachowania:
Także przede wszystkim życzę mu powodzenia. Niech nie robi bliźniemu swemu, co tobie niemiłe. Tak po prostu. To jest najważniejsze. Uważam, że trzeba podkreślić to, co jest niemiłe. Więc Piotrek, trzymaj się tych swoich przykazań i pamiętaj, że pycha kroczy przed upadkiem — dodała Monika Goździalska.
Później reporter Kozaczka zadał pytanie Monice Goździalskiej, czy umówiłaby się na kawę z Piotrem Mrozem, żeby wyjaśnić sobie wszystkie niesnaski. Okazuje się, że celebrytka kompletnie nie czuje takiej potrzeby i nie ma ochoty już więcej się z nim spotkać w życiu zawodowym:
O nie, człowieku, umarłabym na tej kawie! Nabawiłabym się jeszcze wrzodów. Jeszcze pokręciłoby mi wszystkie kiszki. Nie, ale już tak na serio, to mam tyle zajęć, że Piotr Mróz jest poza moją sferą spotkań. Kręciliśmy teraz reunion, więc wymienialiśmy się tam naszymi spostrzeżeniami. Program się skończył, czekamy na efekt. Kto wygrał. Tego wkrótce się dowiemy — podkreśliła Monika Goździalska.






![]()
Trudno nie odnieść sie do takich zachowań,miesza Boga do swoich zagrywek,ma problemy z gniewem, konieczna terapia i przyznanie sie do winy,a tu ani skruchy ani przeprosin
Gdyby nie był takim nadętym dzbanem to nikt na niego by nie naskakiwał
Narcyz i wredny gość
Mrozu ,jesteśmy z Tobą , a Goždzialska cóż czas pokaze
Nie lubię Mroza, ale w programie z Moni szona wyszła cała wredota. Gość na pewno nie był całkowicie święty, jakby chciał, ale laska zdecydowanie go zaszczuła i zmanipulowala całe towarzystwo