Anna Lewandowska wydaje się osobą, która ma nieskończone pokłady energii. Ma kilka firm i często sama zajmuje się dwoma córeczkami, gdy jej mąż, Robert Lewandowski, trenuje i gra mecze. W wywiadzie dla włoskiego „Vanity Fair Health” wyznała, że nie jest idealna.

Anna Lewandowska w „Vanity Fair”

Anna Lewandowska pochwaliła się na Instagramie, że udzieliła wywiadu dla włoskiego magazynu. Tam opowiedziała o łączeniu pracy z macierzyństwem. Trenerka jest mamą córek, 4-letniej Klary i rocznej Laury.

To nie jest takie proste, jak się wydaje. Jestem dobrze zorganizowana, ale mam też pomoc – wyznała.

Anna Lewandowska sprawiła NIEZWYKŁY prezent córkom. O tym marzy każde dziecko!

Dodała, że to karate nauczyło ją samodyscypliny. Po urodzeniu drugiej córki jednak zaczęła odpuszczać i nie ma problemu z tym, aby poprosić o pomoc.

Kiedy starasz się godzić życie prywatne z pracą, w dodatku dzieląc życie na kilka krajów, sprawy mogą być nieco trudne. Karate nauczyło mnie samodyscypliny, a ostatnio nauczyłam się prosić o pomoc. Zdałam sobie sprawę, że czasem można odpuścić. Dotarło to do mnie po urodzeniu drugiej córki. Najpierw chciałam sobie udowodnić, że mogę zrobić wszystko. Ale nie da się być jednocześnie idealną matką, żoną, przedsiębiorcą, szefową i mentorką. Musimy nauczyć się dzielić obowiązki.

Anna Lewandowska odpowiada, czy planuje mieć TRZECIE dziecko!

Kiedy urodziła się Klara, Anna zapewniała, że nie korzystają z pomocy niani, w opiece nad nią pomagały babcie. Teraz jednak zdecydowała się na profesjonalną pomoc.

Anna Lewandowska w „Vanity Fair” fot. Instagram

Anna Lewandowska w rankingu Forbesa

scena z: Anna Lewandowska, SK:, , fot. Norbert Nieznanicki/AKPA