Robet i Anna Lewandowscy dzielą życie pomiędzy Polską, a słoneczną Hiszpanią. Teraz w rozmowie Q&A na Instagramie, trenerka zdradziła, co spotkało ją w Barcelonie. Aż strach pomyśleć!

35. urodziny Wojtka Szczęsnego! Był brat, teściowie i Lewandowscy

Anna Lewandowska zdradza mroczną stronę Barcelony

Anna i Robert Lewandowscy, to jedna z najgorętszych par w polskim, a nawet światowym show-biznesie. Piłkarz i trenerka fitness od prawie trzech lat mieszkają w Barcelonie. Tam prężnie rozwijają swoje kariery zawodowe. Warto wspomnieć, że Lewandowski podpisał 4-letni kontrakt z klubem FC Barcelona, a jego żona jest właścicielką wymarzonego studia fitness – EDAN STUDIOS.

Choć ich zagraniczne życie wygląda ja z bajki, niestety realia w Barcelonie nie zawsze są tak kolorowe. Teraz trenerka fitness i bizneswomen została zapytana na Instagramie przez jednego z obserwatorów o kwestie kradzieży i bezpieczeństwa właśnie w Barcelonie. Przy okazji pytania Lewandowska podzieliła się dotychczas nieznanymi historiami ze swojego życia, które dotknęły ją w zagranicznej rzeczywistości.

Anna Lewandowska pokazała się bez makijażu. Fani przecierają oczy: „To naprawdę ona?”

Mam za sobą prawie 3 kradzieże – próba kradzieży walizki na lotnisku, także proszę uważać, szczególnie terminal 2. Na szczęście udało mi się złapać złodzieja w drzwiach na lotnisku i odzyskać walizkę, nie pytajcie o szczegóły. Druga kwestia to auto, w aucie przebita opona i później kradzież torebki. I trzeci raz w kawiarni, gotówkę wyjęto mi z mojej torebki, to trwało dosłownie 30 sekund – wyznała Lewandowska.

Lewandowscy z córkami radośnie spacerują po plaży. Zazdrościmy im tej sielanki!

Na koniec trenerka zaapelowała o to, aby być uważnym, bo w Katalonii czyha sporo złodziei.

Także bądźcie uważni, pamiętajcie, żeby zawsze w Barcelonie trzymać rzeczy blisko. Proponuję najpierw zdejmować drogą biżuterię czy też zegarki, ale tak to Barcelona jest w dalszym ciągu urokliwa – podsumowała.

Instagram/annalewandowska

Instagram/annalewandowska

AKPA