Blanka Lipińska tłumaczy, dlaczego zmieniła wygląd auta i tym samym pozbyła się prezentu od Barona: Ja się po prostu bałam

Blanka Lipińska (35 l.) i Aleksander Baron (36 l.) kilka tygodni temu zakończyli swój związek. Ich znajomość była bardzo intensywna, a muzyk chętnie rozpieszczał ukochaną – jednym z prezentów była metamorfoza jej mercedesa, dzięki czemu zyskał nowe kolory. Blanka wróciła do dawnego wyglądu auta – nie dlatego, że chciała się pozbyć podarunku od swojego ex.

Blanka Lipińska już tak NIE WYGLĄDA. Pokazała się w nowej fryzurze: „Barbie od rana”

Blanka Lipińska przestraszyła się paparazzi

Po tym jak sieć obiegły zdjęcia, na których widać, że Blanka pozbyła się kolorowego lakieru z samochodu, jeden z portali plotkarskich napisał, że prawdopodobnie chciała pozbyć się prezentu i pamiątki po byłym.

Autorka powieści „365 dni” postanowiła się do tego odnieść. Wyznała, że przestraszyła się, że ktoś ją śledzi.

Wracałam z centrum do domu i nagle zwróciłam uwagę, że jedzie za mną samochód (…) Jechał za mną cały czas, aż do Wilanowa. Myślałam, że mi się wydaje. Na Wilanowie jest bardzo dużo rond, wiec zaczęłam jeździć po tych rondach, ten samochód jechał cały czas za mną – zaczęła.

Blanka Lipińska w PIERWSZYM wywiadzie po rozstaniu z Baronem. Zdradziła, jaki był i w czym się nie zgadzali

Udało jej się w końcu zgubić samochód.

Ja się po prostu wystraszyłam. Zgubiłam w końcu ten samochód, weszłam do domu zamknęłam się na cztery spusty, z płaczem zadzwoniłam do mojego przyjaciela, potem do managerki, że ktoś za mną jeździ, że ja się boje, bo mało wariatów jest na świecie.

Baron miał lecieć z Blanką do Egiptu. „Czekała na niego na lotnisku”

Ostatecznie okazało się, że to był paparazzi. Blanka postanowiła wrócić do dawnego wyglądu samochodu, aby czuć się bezpiecznie i nie jest z tego powodu zadowolona.

Zapamiętałam tablice rejestracyjne tego samochodu (…) Poprosiłam kolegów, aby sprawdzili ten samochód (…) Okazało się, że to był paparazzi. Wtedy podjęłam decyzję o rozklejeniu samochodu. Nie ma to nic wspólnego, tak jak napisały media plotkarskie, z tym że pozbywam się ostatnich prezentów od Alka Barona. Ja się po prostu bałam, ja się przestraszyłam (…) Ja napisałam trzy powieści erotyczne i zdaje sobie sprawę z tego, że na świecie jest cala masa wariatów. To jest bardzo niesprawiedliwe, ze ja musiałam się pozbyć prezentu, który mi się podobał tylko dlatego żeby czuć się bezpiecznie.